Mistrzowskie opowiadania, nic dodać nic ująć. Trzeba czytać je po kolei, bo tworzą spójną całość i pokazują proces ewolucji robotów. W krótkich historiach autor ujął tak dużo treści i błyskotliwych pomysłów, że jest to niesamowite. Nie przepadam za science fiction tak bardzo jak za fantasy, zawsze boję się, że książka będzie dla mnie zbyt sucha i trudna, ale „Ja, robot” trafiło do mnie totalnie. Zrozumieją ją laicy, bo tekst jest wyjątkowo lekki i przystępny, mimo naukowej tematyki. Z każdym rozdziałem robi się coraz bardziej niepokojąco - bałam się czytać dalej, ale tak się wciągnęłam, że nie mogłam przestać. Czuć powiew klasyki i roku 1950, w którym ukazało się pierwsze wydanie, jednak mimo upływu czasu, wątki są wściekle aktualne. Dla mnie 10/10, czytajcie i zachwycajcie się wszyscy.
Wydawnictwo: Rebis
Data wydania: 2013-07-23
Kategoria: Fantasy/SF
ISBN:
Liczba stron: 240
Tytuł oryginału: I, Robot
Język oryginału: angielski
Tłumaczenie: Zbigniew Królicki
Dodał/a opinię:
mysilicielka
Isaac Asimov i Robert Silverberg to jedni z najsłynniejszych i wielokrotnie nagradzanych pisarzy science fiction. Laureaci m.in. nagród Hugo, Nebula...
W XXI wieku Ziemia rozwiązuje problemy energetyczne dzięki przypadkowemu odkryciu Fryderyka Hallama. Dzięki Pompie Elektronowej, zjawisku pozyskiwania...