Okładka książki - Jak rozbiłam szkło: Moje dorastanie wśród Świadków Jehowy

Jak rozbiłam szkło: Moje dorastanie wśród Świadków Jehowy


Ocena: 5 (4 głosów)
opis

"𝐉𝐚𝐤 𝐫𝐨𝐳𝐛𝐢ł𝐚𝐦 𝐬𝐳𝐤ł𝐨. 𝐌𝐨𝐣𝐞 𝐝𝐨𝐫𝐚𝐬𝐭𝐚𝐧𝐢𝐞 𝐰ś𝐫ó𝐝 Ś𝐰𝐢𝐚𝐝𝐤ó𝐰 𝐉𝐞𝐡𝐨𝐰𝐲" to książka wyjątkowa. Autobiografia młodej kobiety, która wzrastała w zborze Świadków Jehowy.
Zdecydowała się zawalczyć o własne życie, bez rygorów i ograniczeń, które w tej organizacji zauważała na każdym kroku. Po dwudziestu siedmiu latach rozbiła tę szklaną hermetyczną bańkę, w której dotąd żyła. Wyszła na świat, który Świadkowie Jehowi uważają za grzeszny i zły.


"Stale mi przypominano, że świat zewnętrzny jest zły i skażony, że szczęście dają jedynie duchowe postępy, a każde odstępstwo od zasad Jehowy to grzech. Miałam idealne warunki, aby przyswoić ten surowy sposób myślenia, bo karmiono mnie nim każdego dnia. To nie była tylko edukacja - to forma propagandy. Toksycznej, bo bazującej na lęku, poczuciu winy i wstydzie."
"Przez lata wpajano mi, że wzajemna kontrola i ocena służy wyższym, dobrym celom. Że istnieje tylko jedna prawidłowa droga w życiu - i jeśli ktoś jeszcze nią nie kroczy, to trzeba mu "pomóc", ingerując w jego życie."
Pani Tulia Topa jest dzielną i mądrą kobietą, nie piszę tego tylko dlatego, że wystąpiła z tej organizacji, ale dlatego, że zrobiła to po wielu przemyśleniach i mądrze. Nie chciała żyć według systemu patriarchalnego, gdzie kobieta ma być posłuszna i podporządkowana mężczyznom. Od dziecka dziewczynki uczy się tego. Kobieta ma sprzątać, gotować, rodzić i wychowywać dzieci, ale też ubierać się w taki sposób, żeby nie tylko nie przynosić wstydu swojemu mężczyźnie, lecz żeby inny mężczyzna nie zawiesił na niej wzroku...
W mojej okolicy mieszka całkiem spora liczba Świadków Jehowy, mam nawet sąsiadów należących do do tego związku wyznaniowego, więc wiem co nieco o nich. Chociaż zazwyczaj są bardzo skryci, nie chcą (a może nie mogą) zdradzać swoich sekretów. Lecz z obserwacji tez można się sporo dowiedzieć. Na przykład tego, że już nawet dzieci nie mają przyjaciół wśród osób spoza organizacji. Świadkowie Jehowy nie obchodzą ani Bożego Narodzenia, ani Wielkanocy, ani oczywiście żadnych innych świąt, czy to katolickich, czy państwowych. Nie obchodzą też urodzin...


"Dzieci Świadków Jehowy wyglądają na ułożone, grzeczne i skromne. Zawsze ładnie ubrane, dziewczynki w sukienki lub spódniczki, chłopcy w małe garnitury, robią duże wrażenie."
W każdej religii są zasady i rygory, lecz nie powinny one  ograniczać podejmowania własnych życiowych decyzji oraz życia zgodnie z własnymi przekonaniami. Żadna religia nie powinna wpędzać w ciągłe poczucie winy, grzechu i strachu.
W ostatnim rozdziale autorka przytacza najczęściej zadawane pytania i udziela na nie odpowiedzi. Niektóre z nich mogą nawet zaskoczyć, choć część odpowiedzi znałam wcześniej.
Polecam, warto poznać Świadków Jehowy od środka.

Książkę przeczytałam dzięki BONITO i Dobre Chwile.

Informacje dodatkowe o Jak rozbiłam szkło: Moje dorastanie wśród Świadków Jehowy:

Wydawnictwo: Znak
Data wydania: 2025-09-10
Kategoria: Biografie, wspomnienia, listy
ISBN: 9788383676555
Liczba stron: 336
Język oryginału: polski
Tłumaczenie: brak
Dodał/a opinię: Myszka77

więcej
Zobacz opinie o książce Jak rozbiłam szkło: Moje dorastanie wśród Świadków Jehowy

Kup książkę Jak rozbiłam szkło: Moje dorastanie wśród Świadków Jehowy

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Recenzje miesiąca Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy