"Busy z turystami, stalkerzy…, mieszkańcy w wioskach…, nielegalny handel, neonaziści…, zona była miejscem zdecydowanie bardziej uczęszczanym, niż się spodziewał."
Niewątpliwym atutem powieści jest realistycznie wykreowany klimat czarnobylskiej tragedii i jej pokłosie po trzech dekadach. Obracamy się w postapokaliptycznych barwach z perspektywy przeszłości i współczesności. Tragedia z dwudziestego szóstego kwietnia tysiąc dziewięćset osiemdziesiątego szóstego roku na zawsze odmieniła ukraińską ziemię, pozostawiła rakotwórczą ranę, cierpienie i kalectwo przekazywane z pokolenia na pokolenie. Morgan Audic osadza wątek kryminalny w ponurej i przygnębiającej scenerii, nasyca elementami promieniotwórczego thrillera, a czyni to nader atrakcyjnie. Pomysł na fabułę nośny i silnie wybrzmiewający, tym bardziej, że w tle interesująco wplecione odniesienia do ostatnich krwawych punktów historii Ukrainy.
Płynnie poruszamy się po stronach książki, angażując w dwutorową narrację, różną perspektywę, odmienne warstwy prawdy. Intryga ciekawie skomponowana, większość elementów przekonująco absorbuje uwagę, nakręca pożądaną atmosferę niepokoju, ale kilka dialogów i scen nosi znamiona małego prawdopodobieństwa, za to zgrabnie włączają się w scenariusz, nie wywołują przykrego zgrzytu i fałszywych tonów. Zagadka detektywistyczna nie jest mocno wymagająca intelektualnie, stosunkowo łatwo ją rozszyfrować, ale kusi podążanie ślepymi ścieżkami, niewłaściwymi torami, co frapująco podkręca niepokój i skłania do snucia domysłów. Wiele się dzieje, sporo nagłych zwrotów akcji, dynamiczne rytmy, udane portrety postaci z ujęcia zawodowego i prywatnego.
Aleksander Rybałko, moskiewski policjant, zostaje wynajęty za grube pieniądze, przez potentata naftowego i dawnego ministra energetyki, do zlecenia znacznie wykraczającego poza granice legalności. Jego misja to zebranie informacji, kto stoi za bezwzględnym i okrutnym morderstwem syna zatwardziałego komunisty, a następnie natychmiastowe wyeliminowanie sprawcy. Haczyk tkwi w lokalizacji miejsca zbrodni i śledztwa, Rybałko udaje się na radioaktywne tereny Prypeci, miasta widma i jego okolic. W tym czasie, Josif Melnyk, kapitan z czarnobylskiego komisariatu, rozwikłuje tożsamą zagadkę. Nie brakuje szemranych interesów, drastycznych inscenizacji miejsc zbrodni i dowodów w postaci wypchanych ptaków. Seryjny morderca pozostaje w cieniu, lecz nie ukrywa swoich zbrodni. Wiele nici i zależności obu dochodzeń zbiega się tworząc niepokojący obraz czarnej historii, mrocznych tajemnic, ludzkich ułomności i nierozliczonych grzechów.
bookendorfina.pl
Wydawnictwo: Illuminatio
Data wydania: 2020-08-12
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 560
Tytuł oryginału: De bonnes raisons de mourir
Dodał/a opinię:
Izabela Pycio