Veronica Evans traci ojca w tragicznym wypadku motocrossowym. Dziewczyna jest w rozpaczy. Aby jakoś poradzić sobie z bólem, wkracza w świat nielegalnych wyścigów, aby znowu czuć się bliżej ojca.
Veronica zwraca uwagę Masona, chłopaka, który nie ma zbyt dobrej reputacji. Do tego on postanawia nie dać jej spokoju. Ale im bardziej ich drogi się krzyżują, tym mocniej okazuje się, że mają ze sobą wiele wspólnego.
Nasza bohaterka to osoba niezwykle wrażliwa, która raczej unika kłopotów, aczkolwiek kocha adrenalinę, która pozwala jej żyć. Aby móc robić to co kocha, okłamuje bliskie jej osoby. Nie czuje się z tym najlepiej, ale tylko tak może dalej w to brnąć.
Znacie powiedzenie, że „kłamstwo ma krótkie nogi” i że prawda prędzej czy później i tak wyjdzie na jaw? Czy warto zatem kłamać? Nie lepiej postawić na prawdę, zwłaszcza jeśli chodzi o bliskie nam osoby? Czasem kłamiemy, bo boimy się, że prawda nas zniszczy.
„Ja nie byłam osobą szczerą, ponieważ strach o to, że mogę wszystko stracić, był zbyt duży, abym przyznała się do tego, co robię. Byłam kłamcą, bo obawa, że gdy więcej osób pozna mój sekret i stanie się on zbyt trudny do utrzymania, paraliżowała mnie. Gubiłam się w gąszczu własnych zakłamanych myśli, a lęk przed odrzuceniem uniemożliwiał mi bycie szczerą.”
Mason Davis to chłopak, który ma za sobą ciężką przeszłość. I choć większość osób się go boi, to w głębi duszy Mason jest dobrym człowiekiem. Jeśli ktoś jest dla niego ważny, jest w stanie zrobić dla takiej osoby wszystko.
Veronica i Mason to mieszanka wybuchowa, jednak widać, że im na sobie zależy. Choć jedno z drugim nie potrafią o tym otwarcie powiedzieć. Ich uczucie zostanie wystawione na próbę. Czy ją przetrwają?
Czytanie tej powieści było niezwykle emocjonujące. Polubiłam prawie wszystkich bohaterów (za wyjątkiem Jacoba), z którymi naprawdę mocno się zżyłam, Każdy z nich wniósł coś do tej powieści. Każdy był inny, ale jednocześnie wyjątkowy. Dobra kreacja postaci, całość napisana prostym językiem, miłym w odbiorze. Pomysł na fabułę jak najbardziej w moim guście czytelniczym.
Sandra Becmer stworzyła powieść pełną emocji, ludzkich dramatów, ale też i pięknych chwil. Pokazała, że naszą prawdziwą rodziną nie zawsze muszą być tylko spokrewnione z nami osoby oraz że na prawdziwych przyjaciół można liczyć zawsze i wszędzie.
„Mason Davis stał się moim sojusznikiem, broniącym mnie przed burzami życia. Jego obecność sprawiła, że odkryłam, jak piękne może być życie pomimo przeciwności. Razem pokonaliśmy smutek i znaleźliśmy radość w drobnych chwilach, które dla innych mogłyby być niezauważalne.”
Jeden zakręt to historia w której bohaterowie mierzą się ze swoimi demonami przeszłości, aby móc jakoś funkcjonować w teraźniejszości. To historia z tych, których nie sposób odłożyć na bok choć na chwilę. Ale to też historia w której jeden zakręt może zmienić całe nasze życie. Polecam.
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Data wydania: 2024-03-19
Kategoria: Romans
ISBN:
Liczba stron: 456
Dodał/a opinię:
Grażyna Wróbel
Veronica Evans po raz kolejny staje w obliczu wyzwań, które sprawiają, że każdy kolejny zakręt jej życia staje się dla niej niezwykle trudny do pokonania...