Jęk zamykanych bram

Ocena: 4.67 (9 głosów)
opis

To naprawdę świetnie dopracowany kryminał. Postacie są ogromnie tajemnicze, jeśli już kogoś poznajemy, to odkrywa nam swoje karty wraz z treścią. Ochroniarz jest mocno tajemniczy, później dowiadujemy się kim jest i jeszcze później, dlaczego pracuje u pewnego mecenasa. Sam mecenas jest postacią jakby widmo, bo inni go widzą jak coś robi, ale już na miejscu, kiedy za nim przychodzą gdzieś się zapodziewa, lub przestaje być o nim mowa. Poznajemy go bardziej na podstawie prowadzonych rozmów telefonicznych. Praktycznie od razu natrafiamy na dziarską akcję, bo to w dziale pierwszym jego pracownica widzi, że wbiega do lokalu, a później przyjeżdża karetka. Próbując dowiedzieć się co się stało, zostaje ostrzeżona, by nie pakowała się w nie swoje sprawy i nie obserwowała tego, co się dzieje. Dział drugi, to pobyt ochroniarza w szpitalu, który miał bronić córkę mecenasa. Nie wiadomo co tam się wydarzyło, ale my wiemy, że gdziekolwiek ktoś się nie rusza, jest dobrze pilnowany przez ludzi tej ważnej osobistości. Nadchodzi jednak moment, gdzie nic nie idzie po niczyjej myśli. Pacjent bowiem traci życie i trudno jest znaleźć kogoś z jego rodziny. Kiedy kelnerka się o tym dowiaduje jest w szoku. Był on bowiem jej bliskim przyjacielem, który tuż przed napadem dał jej do przechowania ogromną sumę pieniędzy. Teraz nie wie komu ma je oddać. Pytań co do osoby zmarłej jest całe ogrom, ogólnie cała książka się kręci wokół tego tematu. Ktoś jednak postawił sobie za cel zrobić wszystko, by dowiedzieć się dlaczego zginął. Czyżby na karty książki miał wkroczyć ktoś jeszcze?
Przyznam się wam, że nie lubię czytać książek o mafii, gdyż jest tam za dużo wulgarności. Tutaj też się ona pojawia, ale z takim smakiem i wyważeniem, że nie ma czegoś takiego jak nadużycie. To jedna z książek autora, która mocno mnie wkręciła właśnie z powodu niekończących się tajemnic oraz postaci mocno wyrazistych. Wiemy kto tu rządzi, kto tylko leczy, a kto lecząc prowadzi dochodzenie. Spotkamy twardziela z wyglądu, kobiecą mądrość i strach, który nakazuje ukrywanie się. Gdyby nie ciaśniej osadzony druk, pewnie byłaby sporym grubaskiem. Świetna!

Informacje dodatkowe o Jęk zamykanych bram:

Wydawnictwo: Zysk i S-ka
Data wydania: 2024-04-23
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN: 9788383352060
Liczba stron: 528
Dodał/a opinię: Ewelina Przespolewska

Tagi: Literatura kryminalna i detektywistyczna

więcej
Zobacz opinie o książce Jęk zamykanych bram

Kup książkę Jęk zamykanych bram

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Inne książki autora
Szanta
Wojciech Wójcik0
Okładka ksiązki - Szanta

Dwa ciała. Jedna legenda. I morderca, który nie cofnie się przed niczym Na Mazurach dochodzi do podwójnej tragedii. Najpierw w posiadłości nad jeziorem...

Kurs na śmierć
Wojciech Wójcik0
Okładka ksiązki - Kurs na śmierć

Za grzechy trzeba płacić Na terenie największej szkoły policyjnej kraju dochodzi do brutalnego zabójstwa. Ofiarą jest okryty złą sławą komendant...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Reklamy