Okładka książki - Jesień smakuje miłością

Jesień smakuje miłością


Ocena: 5.4 (5 głosów)
opis

  Łucja jest z związku z Damianem. Wprowadzili się do domku po babci dziewczyny w miejscowości Żubraczego. W jej ukochanych Bieszczadach. To tu, w Cisnej, Łucja pracuje w Kawiarni pod Czerwonym Kasztanem u pani Wiesi. 
Łucja obwinia się za to, że w pogoni za marzeniami opuściła babcie i tym samym nie mogła być z nią w tych ostatnich chwilach. Teraz próbuje to wszystko poskładać w całość.
   Adam porzucił swoje dawne życie. Przyjechał w Bieszczady, by zapomnieć o zdradzie, jakiej doświadczył. Tu pragnie odnaleźć stabilizację. 
   Czy oboje znajdą tutaj ukojenie? Czy odnajdą w sobie pasję tworzenia? Zrealizują swe marzenia? A jak z miłością? Jest na nią szansa?


    Od pierwszej chwili okładka przyciągnęła mój wzrok a opis zaintrygował. Skusiłam się na tą pozycję, by choć na chwilę jeszcze powrócić to mieniącej się odcieniami rudości jesieni, która potrafi zdziałać cuda.
   Już na samym wstępie muszę zaznaczyć, że autorce udało się oddać ten bajkowy klimat. Urok jesiennych barw. Ten chłód, delikatny mrozik i przebłysk promieni słonecznych, które przesyłają nadzieję. Aż chciałoby się usiąść na skale w górach i popatrzeć na zmieniający się krajobraz. Wyobraźnia została pobudzona. A jak jeszcze doszła do tego feeria zapachów w wykonaniu pani Wiesi to już przepadłam. Ta kobieta to taki dobry duszek. Ciepła i troskliwa, choć sądziłam, że może być bardziej surowa jak na właścicielkę. A tu taka miła niespodzianka. Cudowna kobieta. Chciałabym mieć taką obok siebie. Wesoła, krzepła, żywiołowa, pokrzepiającą, empatyczna i doskonały z niej obserwator. Dla naszych bohaterów miała nie małe znaczenie, dlatego od niej zaczęłam. Ta kobieta to skarb.
   Adam to fajny i spokojny mężczyzna. Wesoły i towarzyski. Pomocny a przede wszystkim rozważny. Polubiłam go. Taki zwykły, świetny facet, z którym chce się porozmawiać, z który chce się spędzać czas.
   Łucja w tej powieści jest postacią najbardziej złożoną. Jej sytuacja życiowa i problemy wymagają sprostowania i nie małego wysiłku. Ale to wbrew pozorom silna kobieta. Mimo pozorów kruchości i delikatności ma w sobie tą siłę. Odwagę i determinację. 
   Autorka pokusiła się o narrację dwutorową. Dzięki niej byłam w stanie przybliżyć się do bohaterów. Poznać ich myśli a nie tylko patrzeć przez pryzmat czynów. 
   Najnowsza powieść Alicji Wlazło jest niezwykle melancholijna. Niosąca nadzieję. Poruszająca i trzymająca w napięciu. W takim dawce zniecierpliwienia w oczekiwaniu na ciąg dalszy wydarzeń. Na finał, który tak de facto nie wiadomo jaki jest. Do samego końca autorka trzyma czytelnika w napięciu. Co rusz wprowadza zamęt i serwuje emocje. Czytało mi się ją bardzo szybko. Pochłonęłam ją na raz, za jednym podejściem. Idealna dla podniesienia na duchu. Romantyczna i z przekazem, by mimo wszystko być szczęśliwym. Znaleźć swoją drogę i nią podążać. Mimo przeciwności losu i rzucanych kłód pod nogi.


Polecam.

 

 

 

 


Współpraca: Wydawnictwo Plectrum

Informacje dodatkowe o Jesień smakuje miłością:

Wydawnictwo: inne
Data wydania: 2021-10-25
Kategoria: Romans
ISBN: 9788396212061
Liczba stron: 276
Język oryginału: polski
Dodał/a opinię: agnieszka_rowka

Tagi: bóg

więcej
Zobacz opinie o książce Jesień smakuje miłością

Kup książkę Jesień smakuje miłością

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Inne książki autora
Mrok
Alicja Wlazło0
Okładka ksiązki - Mrok

Nadchodzi mrok i nikt się przed nim nie ukryje! Laureen miała wszystko, czego tylko mogła zapragnąć: kochającą rodzinę, wymarzoną pracę i wspaniałą przyszłość...

Nim nadejdzie świt
Alicja Wlazło0
Okładka ksiązki - Nim nadejdzie świt

Podobno pierwsza miłość nie może trwać wiecznie. Podobno wypali się przy pierwszym podmuchu pędzącego życia… Czy na pewno?Theo pragnie by rodzice...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy