Pewnie wiele obecnych tu moli książkowych miało już styczność z filmem "Szkoła uczuć" i orientuje się w jego fabule. Ja również, i choć nie lubię najpierw oglądać filmu, a potem czytać książki, na podstawie której powstała ekranizacja, to jednak skusiłam się na sięgnięcie po "Jesienną miłość".
Chyba zaczynam przekonywać się do powieści Nicholasa Sparksa - po mdłym i nieumywającym się do świetnego filmu "Pamiętniku", "Jesienna miłość" pozytywnie mnie zaskoczyła. Historię poznajemy z perspektywy głównego bohatera, Landona, i ten sposób narracji bardzo przypadł mi do gustu. Byłam zdziwiona, gdy zauważyłam, że odbieram Jamie tak jak on - gdy jego irytowała, wyraźnie to czułam, gdy dostrzegł w niej piękno i zakochał się, ja również pokochałam Jamie. Nawet to, że znałam zakończenie, nie odebrało mi przyjemności wynikającej z czytania. Książka naprawdę chwyta za serce. Polecam!
Informacje dodatkowe o Jesienna miłość:
Wydawnictwo: Albatros
Data wydania: 2010-09-10
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
978-83-7659-257-2
Liczba stron: 224
Tytuł oryginału: A Walk To Remember
Język oryginału: angielski
Tłumaczenie: Szulc Andrzej
Dodał/a opinię:
Magdalena Żmuda
Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Na jej twarzy igrał lekki uśmiech.
- Chętnie z tobą pójdę – oświadczyła – ale pod jednym warunkiem...
Zacisnąłem zęby, mając nadzieję, że to nie będzie coś zbyt strasznego.
- Tak?
- Musisz obiecać, że się we mnie nie zakochasz.
Zrozumiałem, że żartuje, bo się roześmiała, nie mogłem jednak powstrzymać westchnienia ulgi. Czasami Jamie miała zaskakujące poczucie humoru.
Uśmiechnąłem się i dałem jej słowo.
Więcej