Cóż to jest za lektura, chciałoby się powiedzieć. Tak treściwa, niebanalna, mądrze napisana. Początkowe znudzenie, rozczarowanie wręcz, szybko zmienia się w prawdziwe zainteresowanie i zachwyt. W pierwszych zdaniach bowiem autorka próbuje nas zmylić. Przedstawia nam zwyczajną rozwódkę, która kochała zbyt mocno swojego męża i która nie potrafi pogodzić się z jego odejściem. Historia jakich wiele, zbyt wiele, można by nawet rzec. A jednak nie jest zwyczajna, sztampowa, nijaka. To pełna emocji książka, poczujemy się całkowicie wkręceni w wir wydarzeń, jak na karuzeli, bo raz będziemy litować się, innym razem gniewać, jeszcze innym po prostu płakać, by wreszcie pojąć, że inaczej być nie mogło. Że Natasza musiała przejść całą drogę, by zrozumieć, że musi być sobą. I spełniać swoje marzenia, pragnienia, ambicje, a nie innych.
"Jeszcze raz, Nataszo" znajdzie się na sto procent w rankingu, jaki tworzę na koniec roku. Wśród książek, które uważam za najlepsze. Karolina Wilczyńska wyróżnia się niesamowitym zmysłem do tworzenia postaci nietuzinkowych, takich, które muszą coś przemyśleć, dojrzeć do pewnych decyzji, zmian. To lektura, obok której nie możecie przejść obojętnie. Naprawdę polecam z całego serducha.
Ciekawym zabiegiem są też tytuły poszczególnych rozdziałów. To najprawdopodobniej wskazówka dla osób tak samo jak Natasza zagubionych.
Informacje dodatkowe o Jeszcze raz, Nataszo:
Wydawnictwo: Czwarta Strona
Data wydania: 2014-11-19
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
9788379762033
Liczba stron: 304
Dodał/a opinię:
Anna Grzyb
Sprawdzam ceny dla ciebie ...