Jeszcze raz, Nataszo

Ocena: 5.17 (24 głosów)
opis
Nakładem Wydawnictwa Czwarta Strona w listopadzie 2014 ukazała się powieść Karoliny Wilczyńskiej ,,Jeszcze raz, Nataszo". Bardzo chciałam ją przeczytać i zrecenzować, co też niniejszym czynię. Podczas lektury, przychodziły mi do głowy różne myśli więc zaczęłam je spisywać w międzyczasie, aby o nich nie zapomnieć. Czy wiecie do czego może służyć album ze znajdującymi się w środku starymi zdjęciami? Nie ? Ja na początku też nie wiedziałam. WSPOMNIENIA moi drodzy to taki rodzaj osobistego albumu. Zbieramy je przez całe nasze życie aby w odpowiednim momencie do nich sięgnąć, przejrzeć je i zdecydować czy mają w naszym umyśle pozostać na dłużej czy też nie. Zdjęcia przechowywane w tym albumie będą nam przypominały dobre bądź złe chwile. Różnie w zależności od okazji. Nie da się ich jednak tak po prostu wymazać. Z albumem fotograficznym jest znacznie łatwiej. W takim albumie każde zdjęcie nawet nie podpisane jest cząstka osób widniejących na nim. Główna bohaterka Natasza Dębicka po udanym rozwodzie, na tarasie swojego domu przegląda stary album fotograficzny - jedyny, którego były mąż nie zabrał. Stare, prawdopodobnie pożółkłe już i nadgryzione zębem czasu zdjęcia uruchomiły ,,machinę czasu" przez lata życia głównej bohaterki. W poszczególnych rozdziałach książki, czytelnik obserwuje ją w różnych sytuacjach. Młodą Nataszę poznajemy w okresie liceum. Gdy pierwszy raz miała rozpocząć w miarę samodzielne życie. Mieszka w internacie, gdzie nie sięga rozpostarty rodzicielski parasol bezpieczeństwa. Z przeciwnościami losu musi sobie radzić sama. Pierwsze spotkanie z rzeczywistością nie jest dla Nataszy łatwe. Mimo że rodzicie byli daleko pokornie spełniała ich polecenia. Uczyła się ale za to była klasowym wyrzutkiem. Przeciwstawiła więc się woli rodziców, zmieniła, w jej mniemaniu na lepsze, dzięki temu zyskała aprobatę rówieśników. Miała koleżanki, zmieniła styl ubierania, lekceważyła nauczycieli a nawet opuściła się w nauce. Było jej z tym dobrze. W końcu decydowała sama o sobie. Nie na długo zdał się ten bunt. Rodzicie szybko ją z internatu zabrali i pozałatwiali co trzeba. Pamiętacie swój okres studiów? Tę wolność i niezależność, która w końcu nastała. Nikt nie mówił Wam co macie robić, jak się zachować, jak żyć? Fajnie było prawda? Zaczynał się nowy rozdział w Waszym życiu. Wkraczaliście na nieznane przestworza społeczeństwa. Poznaliście nowych ludzi, otoczenie - staraliście się wtopić w tłum. Wspólne obcowanie w akademickim gronie miało swoje wady. Oprócz nauki trzeba było za co żyć. Zarabialiście pierwsze pieniądze, aby nie ciągnąć od rodziców. Odciąć się od nich i usamodzielnić. Zapotrzebowanie na bycie ,,kimś" w przyszłości z każdym dniem rosło. Staraliście się jak mogliście aby wśród akademickiej braci wypaść jak najlepiej. Dzięki temu mogliście poznać kogoś. Może swoją ,,drugą połówkę" lub rozszerzyć swoje kręgi znajomych, by móc z nimi gdzieś wyjść. Podobne losy ma nasza główna bohaterka. Ciągły harmider w akademiku Wam już nie wystarcza, pragniecie mieć swój kąt. Wyprowadzacie się. Ciągle jednak chcecie być z kimś. Te mijane pary na mieście, to uczucie zakochania i motyle w brzuchu. Natasza tez tego pragnęła, a że nie była pięknością to czekała. Na letnim akademickim obozie poznała Darka. Swojego przyszłego chłopaka i jak się z czasem okazuje męża drania. Młodość rządzi się swoimi prawami. Aby bardziej pielęgnować powstałe uczucie między kobietą i mężczyzną dochodzicie do wniosku, że warto zamieszkać wspólnie, aby się bliżej poznać. Jakie to piękne - jak z obrazka. Natasza z Darkiem mieszkają na swoim. On jednak po roku nauki rezygnuje z psychologii i przenosi się na marketing. Bardziej przyszłościowy kierunek. Jego przewidywania z czasem okazują się słuszne. Po skończeniu studiów Darek pracuje w firmie reklamowej. Bardzo dobrze zarabia a Natasza poszukuje pracy. Niestety w psychologii nie może znaleźć zatrudnienia więc dzięki staraniom Darka zatrudniona zostaje w tej samej firmie ale na innym stanowisku. Początkowo idzie jej średnio lecz z czasem nabiera wprawy. Zapotrzebowanie na reklamę w tamtym okresie było bardzo duże. Po PRL-u Polska zmieniła światopogląd a galopująca inflacja spowodowała, że Polacy co raz częściej zakładali firmy. Dążyli aby żyć i mieć to co na Zachodzie. Agencja reklamowa przynosiła więc ogromne zyski. Pamiętacie tamten okres prawda? Na początku niczego nie można było zdobyć, jedzenie na kartki itd. Z czasem gdy otworzyliśmy się na Zachód było już znacznie lepiej. Przeciętne czasy ale ukazane zostały w książce bardzo realistycznie. Czytając ją każdy czytelnik odnajdzie więc coś dla siebie. Ukazane problemy tak bardzo sczepią Was z główna bohaterką, że książkę przeczytacie jednym tchem. Nie będziecie się mogli od niej oderwać i będziecie musieli wiedzieć co się dzieje u tytułowej Nataszy. Jak sobie poradziła ze swoim mężem, do jakich wniosków doszła? Jak potoczyły się jej losy po otwarciu wspólnej firmy z mężem w Warszawie i przede wszystkim czy podjęte decyzje okazały się słuszne? Tę książkę szczególnie POLECAM wszystkim zapracowanym, którzy nie dostrzegają swojego pracoholizmu. Praca to nie wszystko - wokół Was jest piękny świat. Zwolnijcie i zanurzcie się w tej lekturze. POLECAM!!!

Informacje dodatkowe o Jeszcze raz, Nataszo:

Wydawnictwo: Czwarta Strona
Data wydania: 2014-11-19
Kategoria: Obyczajowe
ISBN: 9788379762033
Liczba stron: 304
Dodał/a opinię: ppolzi

więcej
Zobacz opinie o książce Jeszcze raz, Nataszo

Kup książkę Jeszcze raz, Nataszo

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Inne książki autora
Zima zasypie miłością
Karolina Wilczyńska0
Okładka ksiązki - Zima zasypie miłością

Odkryj Wrzosową Polanę otuloną białym puchem, gdzie mimo mrozu znajdziesz ciepło i szczęście.   Diana kończy warsztaty mikołajkowe i zamyka pracownię...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Paderborn
Remigiusz Mróz
Paderborn
Fałszywa królowa
Mateusz Fogt
Fałszywa królowa
Między nami jest Śmierć
Patryk Żelazny
Między nami jest Śmierć
Zagraj ze mną miłość
Robert D. Fijałkowski ;
Zagraj ze mną miłość
Ktoś tak blisko
Wojciech Wolnicki (W. & W. Gregory)
Ktoś tak blisko
Serce nie siwieje
Hanna Bilińska-Stecyszyn ;
Serce nie siwieje
The Paper Dolls
Natalia Grzegrzółka
The Paper Dolls
Słowa wdzięczności
Anna H. Niemczynow
Słowa wdzięczności
Zranione serca
Urszula Gajdowska
Zranione serca
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy