Kąkol to nietypowa książka, bez dialogów, tylko z narracją. Narratorem jest nastoletnia dziewczynka opowiadająca swoje wakacje u dziadków na wsi. Napisana pięknym językiem, tak się wczułam w te narracje jakbym sama tam była, zwłaszcza, że ja również byłam wywożona na wieś na wakacje tyle że zostawałam u ciotek sama, mama musiała pracować..., a ja również pracowałam na wsi, pielenie, zbieranie stonki, w lesie zbieranie jagód, malin; pamiętam też piosenkę o kąkolu,, gdyż ją śpiewaliśmy pieląc łany zbóż z chwastów - kąkolu, kąkolu nie siej się na polu.
Wieś ma swoje uroki dla ludzi nieznających wszystkich obowiązków rolników, oczywiście to wszystko się teraz zmieniło, nie ma już takich wsi jak w tej książce, lecz sąsiedzkie spory i nieporozumienia z pewnością jeszcze można odnaleźć.
Dziewczynka opowiada o tym jakie były zależności między jej babcią i dziadkiem oraz resztą rodziny, kto był tu osoba rządzącą a kto służyć musiał na każde skinienie i to jeszcze bez sprzeciwu. Dziewczynka jest bardzo rozgoryczona tym, jak traktowana jest jej mama oraz inni członkowie rodziny przez dziadka. Poznaje sąsiedzkie animozje, problemy dzieci mieszkańców wsi. Z perspektywy niepewnego siebie dziecka wszystko wydaje się zupełnie inne, obserwacja zachowań, obaw i strachu o siebie lub o rodzinę jest nieporównywalnie inna. Niesprawiedliwy podział ról jest tak pokazany, że nawet mogłam się z tym utożsamić, gdyż pamiętam jeszcze takie odczucia z moich dziecięcych wyjazdów na wakacje.
Kąkol to nastrojowa opowieść, która w każdym zostawi ślad, nie da się po przeczytaniu lub wysłuchaniu tej książki zapomnieć jej od razu. Zostaje refleksja nad rodziną, nad relacjami międzyludzkimi. Jest tu również sporo czarnego humoru i niewyszukanych odzywek.
Tak mnie ta książka wciągnęła, że trudno było się od nie oderwać, lecz niestety nie miałam warunków aby całkowicie wchłonąć się w tę narrację. Częściowo ją przeczytałam, a częściowo wysłuchałam, z pewnością wrócę do wysłuchania w całości gdy będę miała spokojniejszy okres. Klimat wiejski jak z baśni, nie jest jednak tak sielankowy jakby się wydawało.
Bardzo polecam.
Wydawnictwo: Marginesy
Data wydania: 2021-05-19
Kategoria: Literatura piękna
ISBN:
Liczba stron: 320
Język oryginału: polski
Dodał/a opinię:
Myszka77
Mężczyzna wynajmuje mieszkanie, rozstawia sprzęt i zaczyna przez okno podglądać i fotografować mieszkańców sąsiedniego bloku. Nie wychodzi, zakupy robi...
Na pewno nie zasnę, pomyślał, łóżko jest oczywiście za d uże, jak można zasnąć , mając tyle wolnego miejsca z każdej strony. Powinnaś b yła ze mną...