„Karma” Gabriela Gargaś
Gaja jest dziennikarką, która ma za zadanie zrobić reportaż o korporacji. A dokładnie o tym, co się tam dzieje i jak w rzeczywistości wygląda w niej praca. Według Dream Company ich firma jest jak rodzina, ale czy w swoim wnętrzu nie skrywa tajemnic, które po ujrzeniu światła dziennego mogą przekreślić działania firmy.
„Na podatnym gruncie plotki zaczynają kiełkować i szybko wzrastać, tworząc poletko chwastów.”
Szczęśliwa matka i żona. Ale ktoś sprawi, że w to zwątpi i będzie działała pod wpływem impulsu. Jedynie co wyniesie z tego układu, to chwile ukojenia, dobrego seksu i dobrej zabawy. Niestety wszystko to będzie miało nieodwracalny skutek, który doprowadzi ją do załamania, znienawidzenia i rozpadu czegoś, co było dla niej ważne.
„Im bliżej z kimś jesteś, tym trudniej brnąć w kolejne kłamstwa.”
Osobą, która ma ją wprowadzić i pokazać, że praca w korporacji jest rajem i spełnieniem marzeń jest Rayan. Już od pierwszego spotkania między dziennikarką a nim można wyczuć iskry, które przy każdym dodatkowym spotkaniu potęgują.
On podobnie jak ona, ma żonę i córkę. Jedynie co ich różni, to to, że z żoną od lat się nie dogaduje. W tym związku to ona jest osobą, która bardziej kocha i znosi złe traktowanie Rayana. Jedynie co ich trzyma to córka, która jest dla ojca oczkiem w głowie.
„Tylko suka, która nie ma serca, odbiera ojca dziecku”
Gaja daje się ponieść chwili. Zaczyna romansować z Rayanem. Potajemne spotkania, weekendowe wyjazdy, szybkie numerki, sprawiają, że zapomina o tym co w jej życiu najważniejsze, o synu. Dziecko potrzebuje matki, a ta nie ma dla niego czasu, gdyż pierw praca, a później on, jej kochanek. Jakie konsekwencje będzie miał ten układ?
„Chcę dawnego spokoju, bez ukrywania się, bez nieprzespanych nocy, bez wymyślania kłamstw, bez tej nieustannej huśtawki, bez wgapiania się w telefon.”
Całość dla mnie bomba. Autorka przekazuje nam jakie konsekwencje niesie ze sobą zdrada, że nie łatwo wybrnąć z tego układu, pomimo iż chce się powrotu do normalności. Często nasz kochanek, nie chce abyśmy od niego odeszli i zrobi wszystko aby zniszczyć nam życie. Tak też było w tym przypadku. Gaja bardzo długo nie mogła dojść do normalnego funkcjonowania, ciągła terapia, leki, które jedynie pozwalały na jakiś czas ukoić ból.
„Czasami trzeba wskazać komuś drzwi, bo niektórzy nie potrafią zrozumieć, że trzeba wyjść w porę.”
Czy warto wdawać się w romans? Absolutnie nie. Chwile zapomnienia, są tylko chwilami, które będą miały niesamowite konsekwencje. Nie zawsze uda się uratować to co zniszczymy. A nawet gdyby, to zawsze będzie to z tyłu głowy. Odbudować zaufanie nie jest łatwo.
Świetnie przedstawiona historia, która daje do myślenia.
Wydawnictwo: Wydawnictwo Literackie
Data wydania: 2022-02-09
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
Liczba stron: 320
Język oryginału: polski
Dodał/a opinię:
Sylwia Kuczerka
,,Są takie historie, które pozostają niedokończone". To był przypadek, że trafili na siebie. Ona - towarzyska i pełna witalności pisarka, która zawsze...
Dwie pisarki i przyjaciółki, Kama - wyzwolona singielka, korzystająca z uroków życia i mężczyzn imprezowiczka, ale tak naprawdę szukająca prawdziwej miłości...