Keela ma za sobą trudne chwile. Zawsze może jednak na kogoś liczyć. Najlepsza przyjaciółka Aideen wspiera ją w każdej trudności. Ma teraz także Bronagh i Brannę, które traktują ją jak siostrę. No i oczywiście jest Alec. A teraz Keela nie jest pewna czy to na pewno ten jedyny. Dziewczyna nie jest z nim szczera, nie mówi mu o dręczących ją koszmarach, ani o tym, że ich zbyt szybko posuwająca się relacja przytłacza ją. Nastał czas przeprowadzki, a ona nie czuje się jeszcze gotowa, by opuścić swoje mieszkanie.
Alec kocha Keelę i uwielbia ją zaskakiwać. Wszystko co robi, robi z myślą o niej. Bardzo cieszy się z przeprowadzki, bo będzie mógł się cieszyć swoją dziewczyną z pięknym i bezpiecznym miejscu, na dodatek blisko rodziny. Niespodzianka, którą przygotował dla ukochanej w dniu przeprowadzki, może doprowadzić do prawdziwej katastrofy. Keela musi w końcu zdecydować się na szczerość i otwartość, a przede wszystkim zastanowić się czy życie u boku nieprzewidywalnego Aleca to spełnienie jej marzeń.
Keela to cieniutka nowelka, którą pochłonęłam w błyskawicznym tempie. Jest bardzo podobna do Bronagh. Tak jak ona pokazuje, że życie bohaterów nie kończy się "żyli długo i szczęśliwie". Pokazuje, że każda para, każda miłość ma trudne momenty, a bez rozmowy i szczerości, nawet na największa i najbardziej płomienna, nie ma szans, by przetrwać. Cieszę się, że miałam okazję po raz kolejny spotkać się z Keelą i Alekiem.
Wydawnictwo: Illuminatio
Data wydania: 2018-01-12
Kategoria: Romans
ISBN:
Liczba stron: 184
Tytuł oryginału: Keela
Język oryginału: Angielski
Tłumaczenie: Sylwia Chojnacka
Dodał/a opinię:
Królewskie Recenzje