Dostając od wydawnictwa książkę Anny Karpińskiej spodziewałam się lekkiej historii obyczajowej. Nie znam twórczości autorki, nie miałam pojęcia jak pisze, ale już sama okładka zapowiadała miłą, spokojną historię. Aleksandra i Jan starają się o dziecko, Ola już poroniła kilka razy, marzy o maleństwie, niestety nie może donosić ciąży. Maria i Władek mają córkę Kalinę, która po wypadku porusza się na wózku. Maria marzy o operacji, która przywróci sprawność dziewczynie, niestety nie mają na to środków. Drogi dwóch kobiet w pewnym momencie się spotykają, jedna może pomóc drugiej i odwrotnie. Tylko czy zdecydują się na taki krok? Ta książka aż kipi od emocji, na początku są one bardzo wywarzone ale to tylko na początku. Historia wciąga i nie pozwala na odłożenie. Zdeterminowane kobiety, obie w jakiś sposób walczą o swoje dziecko, jedna żeby je posiadać, druga żeby zawalczyć o zdrowie swojej córki. Cieszę się że autorka poruszyła tak ważny temat, jak problem donoszenia ciąży, poronień, odczuć kobiety, chociaż w tej kwestii nie mogę się wypowiadać ponieważ nigdy takich doświadczeń nie miałam. Książka porusza wiele problemów i moim zdaniem jest świetnie napisana. Każdy z nas będzie miał przy niej swoje emocje, ja mogę mówić tylko za siebie. Polubiłam obie bohaterki i gdybym spotkała takie osoby w życiu, na pewno bym ich nie oceniała, każdy ma swoje powody do takich decyzji. Zabrakło mi na pewno jednego, a z tym tematem jestem na bieżąco, jeśli Maria potrzebowała pieniędzy na operację córki, czemu nie zorganizowała żadnej zbiórki, to jedyny szkopuł tej historii. Zaskoczyło mnie zakończenie, nie tego się spodziewałam.
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Data wydania: 2021-09-07
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
Liczba stron: 440
Język oryginału: polski
Dodał/a opinię:
Emilia Major
Historia kobiety, która na życiowym zakręcie musi poradzić sobie z przeciwnościami losu i stawić czoło przeszłości i teraźniejszości. By zawalczyć o siebie...
"Chorwackie powroty" to druga część debiutanckiej powieści Anny Karpińskiej "Chorwacka przystań". Po dziesięciu latach autorka wróciła do swojej...
Bywają momenty w życiu, wobec których jesteśmy bezradni.
Więcej