„Kłamstwa, wszędzie kłamstwa” to swego rodzaju połączenie dramatu obyczajowego z thrillerem psychologicznym. Już od samego początku czuć pewien specyficzny niepokój, który sprawia, że książkę ciężko jest odłożyć na bok. Początkowo wydaje się, że fabuła jest dość prosta, a akcja niespieszna. Jednak strona za stroną czytelnik odkrywa, że potrafi ona zaszokować i namieszać w głowie.
Otrzymujemy tutaj parę bohaterów, którzy na pozór zasadniczo się od siebie różnią. Ona - ciacha, szara myszka. Za to On alkoholik staczający się na samo dno. Jednak ich postacie zostały wykreowane genialnie. Zagłębienie się w towarzyszące im myśli i emocje pomaga zrozumieć nam motywacje ich zachowań oraz kłamstw. Tak naprawdę jedno wydarzenie stało się zapalnikiem ciągu wydarzeń i konsekwencji dramatycznie wpływających na życie naszych bohaterów. Możemy zacząć zastanawiać się tutaj jak sami zachowalibyśmy się w podobnej sytuacji. Czy, gdy wszystko się sypie będziemy w stanie znaleźć siłę na walkę? Czy jesteśmy w stanie wtedy komuś pomóc? Książka tak naprawdę momentami daje do myślenia co do takiej zwykłej, prawdziwej ludzkiej moralności.
„Kłamstwa, wszędzie kłamstwa” to kolejna genialna książka, którą przeczytałam w tym roku. Wciąga, wstrząsa, porusza i pozostawia po sobie ślad w głowie czytelnika. Zakończenie kompletnie mnie zaskoczyło i nigdy bym się takiego nie spodziewała! Jestem ciekawa Waszych opinii co do tego tytułu, także zachęcam do czytania :)
Wydawnictwo: Illuminatio
Data wydania: 2022-01-26
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 488
Tytuł oryginału: Lies, Lies, Lies
Dodał/a opinię:
ktomzynska
Nie sposób poznać drugiego człowieka. Nie słuchaj, kiedy ktoś ci wmawia, że jest inaczej.
- Jestem mężatką - mówię.- Jestem dziwką. - John się uśmiecha.Oskarżenie i wyzwanie w jednym.- No to wstęp mamy z głowy. Napijesz się? - pyta, napełniając...
Siostry Evergreen nawzajem zazdroszczą sobie życia uczuciowego- to je łączy. Jednak kiedy Marthę zostawia mąż, Eliza decyduje się rzucić swego męzczyznę...
Ślub to coś więcej niż dzień, w którym dwoje ludzi się pobiera, coś więcej niż suknia i smoking; w małżeństwie chodzi o nią i o niego.
Więcej