W momencie, gdy Maciej poznaje Natalię ma pewność, że od tej chwili jego życie wywróci się do góry nogami. Mężczyzna jest szefem dużej korporacji i gdy na rozmowę o pracę w jego firmie zjawia się zwariowana i roztrzepana młoda kobieta od razu skupia na sobie uwagę przyszłego szefa... ponieważ pomyliła firmy!
Natalia, pochodząca z małej wsi, żywiołowa dziewczyna, ma wręcz talent do wpadania w tarapaty. A wada wzroku i niechęć do noszenia okularów nie ułatwia sprawy. Zaczyna pracę w korporacji, w której tajemniczy i nieziemsko przystojny szef niepokojąco zaprząta jej myśli.
Jednak jest coś jeszcze, a właściwie ktoś! Zagadkowy, zamaskowany, na którego Natalia trafia w najmniej odpowiednich momentach....
Co może przytrafić się młodej kobiecie, która jest chodzącym kłopotem?
Jakie plany względem Natalii ma Maciej?
I co wspólnego ma z tym wszystkim tajemniczy złodziej biżuterii?!
"Ona naprawdę była chodzącą katastrofą. Moją osobistą, nieznośną, piękną, pyskatą, podniecającą katastrofą".
"Kolacja z Tiffanym" to świetna i pełna humoru powieść. Jest to seria niefortunnych zdarzeń, które doprowadzą do ciekawego zakończenia. Postać Natalii wspaniała! Niemal miałam przed oczami dziewczynę w opałach rzucającą pod nosem przekleństwa i cięte riposty
Sam pomysł na fabułę bardzo ciekawy. To, co się dzieje wokół Natalii i Macieja stanowi dla czytelnika zagadkę. No i ten nieszczęsny złodziej!
Autorka zapowiada, że ciąg dalszy tej historii nastąpi i muszę przyznać, że nie mogę się już doczekać!
Książkę zrecenzowałam dzięki Burda Książki.
Wydawnictwo: Burda Książki
Data wydania: 2020-06-03
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 264
Dodał/a opinię:
blondeside
Agnieszka Długosz na własnej skórze przekonała się, jaki los czeka kobiety, które są blisko syndykatu. To piekło powraca każdej nocy pod postacią koszmarów...
Dolny Śląsk, poniemiecka przeszłość, spalona słońcem ziemia, intensywna, mieniąca się kolorami jesień i małe miasteczko u stóp gór. Tam przyjeżdża on,...