Ocalona z katastrofy w miasteczku Rubyland Annie dorasta, nie pamięta niczego z tamtego dnia, jedynie blizny na ręce pokazują, że coś się stało. Annie nie jest szczęśliwa, nie czuje się kochana, czuje się inna, gorsza, uważa, że jej życie jest puste, aż do dnia, w którym poznaje Paula. Zaczyna ufać, że jeszcze może być pięknie. Jednak krótko po ślubie wraz z Paulem ulegają poważnemu wypadkowi i Annie, budzi się w niebie...
„Kolejna osoba, którą spotykamy w niebie” okazała się równe ciepłą, równie wzruszającą i równie piękną książką, jak jej poprzedniczka „Pięć osób, które spotykamy w niebie". I choć myślałam, że będzie to typowa kontynuacja, bo w końcu historia Eddiego i Annie nie mogła zostać niedopowiedziana, to zostałam zaskoczona przez autora! Annie spotyka swoje pięć osób, które wychodzą po nią w chwili śmierci, jednak coś jest inaczej i to się czuje od samego początku, ale dopóki nie przewróciłam ostatniej kartki, nie mogłam rozszyfrować tego nieuchwytnego „czegoś". Nie, nie zdradzę Wam, co to było, bo chciałbym, żebyście po nią sięgnęli.
Po raz kolejny Mitch Albom zabiera nas w metafizyczną podróż, w której bohaterowie odnajdują sens swojego życia, po raz kolejny jest to niesamowicie uderzająca powieść, jak zwykłe rzeczy, zwykli ludzie i nic nieznaczące sytuacje mają wielki wpływ na nasze życie. Krok w prawo, zamiast w lewo, spojrzenie za siebie, zamiast do przodu, ta książka uświadamia, że wszystkie nasze najdrobniejsze gesty przenikają się z drobnymi gestami innych i tworzą sieć, której znaczenia często nie dostrzegamy. „Kolejna osoba, którą spotykamy w niebie” to również obraz tego, że czasem szukamy czegoś, co jest na wyciągnięcie ręki, ale widzimy to dopiero wtedy, kiedy tracimy bezpowrotnie.
Obie powieści nie są książkami o umieraniu, ale o życiu, w innej formie, w innym świecie jednak wciąż z osobami, którym na nas naprawdę zależy!
Wydawnictwo: Zysk i S-ka
Data wydania: 2019-06-18
Kategoria: Literatura piękna
ISBN:
Liczba stron: 200
Tytuł oryginału: The Next Person You Meet in Heaven
Dodał/a opinię:
red_sonia
Często miłość nadal łączy ludzi, mimo że życie ich rozdziela.Ile razy chcieliście złapać za telefon i zadzwonić do kogoś, za kim tęsknicie? Podzielić się...
Tak często traktujemy matczyną miłość jak coś oczywistego, naturalnego, danego na zawsze. Wydaje nam się, że zawsze będzie jeszcze mnóstwo czasu, żeby...