Uwielbiam debiuty, bo zawsze przynoszą coś nowego, świeżego. Ten natomiast zaskoczył mnie fabułą. Nie wiedziałam co otrzymam, bo to była typowa niespodzianka, zagadka. Natomiast otrzymałam powieść o niehumanitarnej tematyce, pełną intryg, z elementami obyczajowymi.
W Szczecinie, w latach 50-tych dochodzi do zaginięć przesiedleńców. Zwykle są to osoby N.N., których nikt nie szuka. Dopiero po 5 latach, doktor Ferenc odkrywa tajemniczą chorobę, zwaną kuru, która zabija. Do rozwikłania zagadki owej choroby, zostaje powołany specjalny zespół, składający się z porucznika Ugne Galanta oraz pani aspirant - Barbary Romanowskiej. To co odkrywają w trakcie śledztwa zadziwia nie tylko ich.
"Kozioł" to powieść oparta na faktach, pomieszana z fikcją literacką. Można rzec, że to taki kryminał medyczny dla ludzi o naprawdę mocnych nerwach, bo i tematyka kanibalizmu jest mocna. Czytało mi się ją dziwnie ze względu na przemieszane fakty i makabryczne sceny. To jednak nie mój klimat. Irytowało mnie zbyt dużo różnych watków, przez które autor przeskakiwał jak przez kozła. Natomiast sam wątek śledczy, jak i fakty historyczne były ok.
Wydawnictwo: Filia
Data wydania: 2023-05-31
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 456
Dodał/a opinię:
Dominika Kus
Grudzień 1967 roku. Szczecinem wstrząsa potężna katastrofa tramwajowa. Pod kołami popularnej szóstki ginie kilkanaście osób, a kilkaset trafia do lokalnych...
Czerwiec 1975 roku. Do Biura Wydziału Kryminalnego Komendy Miejskiej Milicji Obywatelskiej zgłasza się Irenka, była podopieczna jednego ze szczecińskich...