Jeden z bardziej rozpoznawalnych greckich dramatów pióra Sofoklesa. Jako tragedia spowodowana i uwarunkowana losem Edypa.
W książce nie podoba mi się fakt, iż występuje w niej grecki fatalizm, od którego nie ma ucieczki. Człowiek może jedynie przyjąć swój los takim jaki jest. Wydaje mi się to smutne i bezsensowne jak wiara w predestynację. Uważam iż człowiek jako istota wolna i w pełni zdolna do rozumienia świata, powinna i ma wolną wolę, która pozwala nam na podejmowanie świadomych decyzji. Twierdzę, iż nasz los kształtujemy my sami i czysty przypadek.
Poraża mnie porywczość Edypa, który zabił kilku ludzi tylko dlatego, iż nie chcieli przepuścić go przez drogę. Jest to skrajnie głupie zachowanie i z jego powodu główny bohater książki jawi mi się jako osoba albo niezrównoważona psychicznie lub nie posiadająca żadnych skrupułów.
Mimo to los jaki spotkał Edypa godny jest pożałowania i współczucia. Gdy po pokonaniu sfinksa i poślubieniu Jokasty, objęcia tronu Teb oraz spłodzeniu 4 dzieci, wydawało się że można go zaliczyć do jednego z najszczęśliwszych ludzi na ziemi. Gdy z powodu dążenia do prawdy, dochodzi do samobójstwa Jokasty i oślepienia się Edypa.
Tak oto kolejny z feralnego rodu Labdakidów kończy przegrawszy z wyrokami Losu.
Informacje dodatkowe o Król Edyp:
Wydawnictwo: PIW
Data wydania: 2012-02-16
Kategoria: Literatura piękna
ISBN:
978-83-06-03329-8
Liczba stron: 136
Dodał/a opinię:
krasu
Sprawdzam ceny dla ciebie ...