"Recenzja" pochodzi z bloga http://czytaniejestmagiczne.blogspot.com/
O królu kruków swego czasu było bardzo głośno. Jedni tą książkę kochają, inni za nią nie przepadają. Uznałam, że chcę wyrobić sobie zdanie na jej temat, zwłaszcza, że powieść ta utrzymana jest w moich klimatach. Magia i tajemnice są tym co kocham w książkach.
Muszę przyznać, że zakochałam się w niezwykle oryginalnej powieści Stiefvater. Mroczny, tajemniczy i magiczny świat wykreowany przez autorkę całkowicie mnie pochłoną. Wróżby i pradawne rytuały sprawiają, że z ogromnym zaciekawieniem przerzuca się kolejne strony. Mimo, że książka nie ocieka akcją, to ani przez chwilę się nie nudziłam. Działo się tak głównie przez to, że autorka pisze treściwie i nie rozwleka akcji w nieskończoność. Jej styl jest prosty, ale zarazem bardzo barwny.
Największym plusem tej powieści są bohaterowie. Autorka mimo, że miała trudne zadanie świetnie się z niego wywiązała. Jeśli mamy do czynienia z czwórką głównych postaci, łatwo jest sprawić, że będą one do siebie bardzo podobne. Stiefvater udało się tego uniknąć. Każdy z protagonistów jest inny, posiada różny pogląd na świat, skrywa odmienną tajemnicę. Ich relacje są nieoczywiste, przez co książkę czyta się z jeszcze większym zainteresowaniem. Dodatkowo autorka skupiła się na wszystkich aspektach życia postaci. Nie pominęła ich relacji rodzinnych przez co czytelnik mógł poznać ich w całej okazałości i dowiedzieć się co ukształtowało bohaterów.
Ja najbardziej polubiłam Adama, ale Gansey depcze mu po piętach. Parrish uwiódł mnie swoją delikatnością i oddaniem. Po tym co przeżył ciężko jest zaufać innym ludziom, a jemu się to udaje.
W Ganseyu najbardziej polubiłam to, że mimo swojej nonszalancji, jest niezwykle opiekuńczy. Nie jest dla niego problemem, aby w środku nocy jechać na ratunek swojemu przyjacielowi. Przegrywa on z Adamem głownie dlatego, że boi się on pokazać swoją drugą twarz. Boi się być tym wrażliwym Ganseyem, czego ja całkowicie nie rozumiem.
Król kruków jest książką magiczną, przepełnioną tajemnicami. Zdaję sobie sprawę, że może się ona nie spodobać niektórym osobom, ze względu na małą ilość akcji. Mi to zupełnie nie przeszkadzało, ponieważ autorka wynagrodziła to genialnym klimatem oraz bohaterami. Ja jestem w tej książce zakochana do tego stopnia, że znalazła się ona na liście moich ulubionych powieści. Będę ją polecać wszystkim, bo zdecydowanie pozycja ta zasługuje na to, aby przeczytało ją jak najwięcej osób. Jeśli jeszcze nie zapoznaliście się z tą pozycją musicie to jak najszybciej nadrobić.
Wydawnictwo: Wilga
Data wydania: 2013-06-19
Kategoria: Fantasy/SF
ISBN:
Liczba stron: 496
Tytuł oryginału: The Raven Boys
Język oryginału: angielski
Tłumaczenie: Małgorzata Kafel
Dodał/a opinię:
Klaudia Zofia
Tylko wytrwałość i odwaga uratują jej rodzinę… Jedna królewna Merida z DunBroch potrzebuje zmiany. Kocha swoją rodzinę – jowialnego króla...
Powieść powiązana z trylogią Wilkołaki z Mercy Falls, która została przetłumaczona na 37 języków! Grzesznik to dodatek do trylogii Wilkołaki z Mercy...