„Przyszedł czas, aby znów zmierzyć się z rzeczywistością...”
Kto z nas nie marzy o prawdziwej miłości, czułości, miłosnych wyznaniach, poczuciu bezpieczeństwa. Chyba większość z nas?
„Światło miejskiej latarni padło na smutną scenę, którą wykreowało życie. Na zamarzniętej ulicy stała dziewczyna ubrana jedynie w cienką suknię, chustę i pantofle domowe. Podmuch lodowatego wiatru przyprószył jej ciemne włosy
płatkami śniegu. Podeszła do drzwi, lecz ze smutkiem odkryła, że zostały zatrzaśnięte na zasuwę.
– Boże, dokąd mam teraz pójść?”
Ewelina, biedna i chorowita dziewczyna, wyrzucona na bruk przez rodzinę, bo nie chciała wyjść za maż za mężczyznę, raz, że starszego dużo od siebie, to jeszcze obleśnego. Została bez niczego. Bez butów i ubrań. Wywalono ją tak jak stała. Jak niepotrzebny mebel. Szukała pomocy, lecz nikt jej nie chciał pomóc. Prawie konająca na ulicy z zimna i wycieńczenia zostaje przygarnięta przez tajemniczego nieznajomego.
„A teraz jestem sam. Skazany na samotność i śmierć z braku miłości. Nikogo już nigdy nie pokocham, ani nikt nie pokocha mnie. Podłe życie!”
Wiktor, pochodzący z zamożnej rodziny, wywalony z domu i pozostawiony sam sobie. Redaktor gazety, samotny, mieszkający w niewielkim mieszkanku wynajmowanym, straszny bałaganiarz. Ratuje obcą dziewczynę prawie konającą na ulicy, po jakimś czasie bierze z niż ślub z rozsądku. Ale to nie koniec ich opowieści. Wszystko zaczynało się dobrze układać, aż do momentu, gdy miał wypadek, stracił pracę, a Ewelina postanawia iść do pracy. Dostaje ona propozycję niemoralną od bardzo zamożnego człowieka.
Czy z niej skorzysta? Jak zareaguje na to Wiktor? Jak potoczą się dalsze losy naszych bohaterów? Czy zakwitnie w nich miłość? Czy wręcz przeciwnie, będzie dzielić ich wielka przepaść? Tego oczywiście dowiecie się czytając „Królową żebraków”.
Lekkie pióro autorki i przedstawiona historia obojga bohaterów z ich perspektywy powoduje, że książkę wciągamy prawie jednym tchem. Mamy sporo opisów miłosnych perypetii, czułości oraz wrażliwości.
Historia powieści została osadzona w 20-leciu wojennym zimową porą. Dwie tak podobne do siebie dusze spotykają się jakby to było ich przeznaczeniem. Oboje samotni i podobnie naznaczeni przez los. Trochę mijający się po drodze, bo nie potrafią powiedzieć sobie wszystkiego wprost, ciągłe tajemnice, niedopowiedzenia, ciągłe wyrzuty sumienia. Historia bardzo romantyczna pełna zwrotów akcji. Historia Eweliny i Wiktora jest opowieścią, która mogłaby się w tamtych czasach zdarzyć, bo jak wiemy w życiu bywa bardzo przewrotnie i niespodziewanie. Chętnie zobaczyłabym ją na ekranach kin w grudniu lub na walentynki. Polecam serdecznie.
„Nie można kochać za coś, kocha się pomimo wszystko.”
Wydawnictwo: Romanse
Data wydania: 2022-11-22
Kategoria: Romans
ISBN:
Liczba stron: 400
Język oryginału: polski
Dodał/a opinię:
Jagoda Buch
GUARD Ewelina C. Lisowska romans science-ficiton premiera 15.08.2023 Rok 2122. Ziemia została opanowana przez stwory z innej planety. Na odsiecz...
Siedem dni ciemności, koniec świata, koniec zła. A później nastaje nowy świat. Wiara Wabel ma za zadanie zbadać miejsce, gdzie powstał Nowy Eden, rajska...