“Kroniki jednorożca. Polowanie” Robert J. Szmidt
23/80
#współpracarecenzencka z Skarpa Warszawska
“Jaka jest granica potęgi ludzkiego umysłu? Jakich niesamowitych czynów może dokonać, posiadając taką moc?”
Fenomenalnie byłoby odczytywać myśli innych ludzi… Kto z nas nie chciałby posiąść takiej umiejętności? Brzmi intrygująco prawda? Można pomarzyć, ale posiadać faktycznie taką moc i radzić sobie ze wszystkimi trudnościami, które za sobą niesie, to zupełnie inna sprawa. O tym między innymi jest książka Roberta J. Szmidta, której wznowienie ukazało się niedawno nakładem wydawnictwa Skarpa Warszawska. Dziś zapraszam was na krótką recenzję tej właśnie pozycji.
Główny bohater “Kronik jednorożca” Edmund Lis jest telepatą. Posiada pewne niezwykłe zdolności - a mianowicie potrafi odczytywać myśli i sekrety innych osób. Od pewnego czasu bierze udział w tajnym rządowym projekcie mającym na celu tropienie ludzi o nadnaturalnych zdolnościach. Wszystko diametralnie się zmienia z chwilą pojawienia się na horyzoncie Sabiny - młodej dziewczyny, która posiada osobliwy dar - potrafi przepowiadać przyszłość. Według członków organizacji dziewczyna jest tak wyjątkowa jak mityczny jednorożec. Rozpoczyna się polowanie, które doprowadzi do dramatycznej walki o życie, ale też do starcia między Edmundem i Sabiną o charakterze paranormalnym. W międzyczasie okaże się, że dziewczyna nie jest do końca tym za kogo się podaje, a cała sytuacja jest dużo bardziej skomplikowana. Ktoś próbuje przejąć władzę nad organizacją, a tym samym wykorzystać ludzi o wyjątkowych zdolnościach do objęcia władzy nad całym światem. Edmund rozpoczyna trudną walkę. Na szczęście pomaga mu Młody - człowiek obdarzony darem uzdrawiania.
Jak ta sytuacja się potoczy dalej tego już musicie dowiedzieć się sami.
Akcja książki osadzona jest w alternatywnej rzeczywistości i łączy w sobie elementy science fiction, kryminału i sensacji oraz fantasy. Niezła mieszanka, prawda?
Sama fabuła potrafi mocno wciągnąć choć niektórym czytelnikom może przeszkadzać mnogość wątków - mamy tu tajne układy, polityczną grę, spisek oraz bohaterów o nadnaturalnych zdolnościach takich jak prekognicja, telepatia czy bioenergoterapia. Co do tego ostatniego - mi nie przeszkadzało. Wręcz przeciwnie, nawet mi się podobał, bo od razu skojarzyło mi się z twórczością Kinga (jak wiecie, albo nie wiecie - to mój ulubiony pisarz). Zresztą w książce Szmidta znajdziecie co najmniej kilka nawiązań do twórczości Mistrza z Maine.
Autor oferuje czytelnikom powieść, która znacznie odbiega od utartych schematów . Podoba mi się, że łączy w niej klasykę z nowoczesnym podejściem do narracji. Podobają mi się również kreacje bohaterów. Postacie są tu wyraziste, wielowymiarowe, mają niejednoznaczne motywację, zmieniają się w miarę rozwoju fabuły co czyni ich bardziej autentycznymi i intrygującymi. Ciekawi mnie jak potoczą się ich losy w kolejnym tomie.
Duży plus za dialogi. Szczególnie te pomiędzy Lisem i Młodym czytałam z ogromną przyjemnością Są dowcipne, błyskotliwe, ociekają wręcz takim złośliwym humorem. Dużą frajdę mi ten duet sprawił serio.
Ale w powieści Szmidta jest też trochę na poważnie. “Kroniki jednorożca” dotykają moralnych dylematów o naturze człowieka i granicach władzy. Ta pozycja nie tylko bawi, dostarcza rozrywki, ale też daje trochę do myślenia.
Krótko mówiąc - w tej książce dużo się dzieje, dostajemy kilka ciekawych zwrotów akcji, dzięki czemu ta opowieść nie nuży. Nie ma tu niepotrzebnego naukowego bełkotu, który potrafi przytłoczyć. I takie właśnie science fiction jest dla mnie do przyjęcia.
Lektura dostarczyła mi dobrej rozrywki, znalazłam w niej to czego oczekiwałam po opisie, więc czuję się jak najbardziej usatysfakcjonowana. Jedyne co mnie wkurzyło, to zakończenie książki w takim momencie że aż…chce się siarczyście zakląć. Chętnie więc w najbliższym czasie sięgnę po kontynuację, żeby przekonać się co jeszcze może się wydarzyć.
Tej powieści zdecydowanie warto dać szansę. Komu polecam? Czytelnikom lubiącym sensacyjne intrygi, humor, akcję osadzoną w Polsce i Kingowe smaczki.
#współpracarecenzencka z wydawnictwo Skarpa Warszawska
Wydawnictwo: Fabryka Słów
Data wydania: b.d
Kategoria: Fantasy/SF
ISBN:
Liczba stron: 344
Dodał/a opinię:
olesia_w_krainie