Anthony Ryan i Wydawnictwo Fabryka Słów zafundowali nam wspaniałą niespodziankę - kolejne spotkanie ze światem powieściowego cyklu fantasy „Kruczy cień”. Oto bowiem ukazał się właśnie w naszym kraju zbiór opowiadań ze świata wyżej wskazanej serii, w którym pojawiają się dobrze nam znani bohaterowie, miejsca i wydarzenia, aczkolwiek ukazane z zupełnie innej perspektywy. Zapraszam was do poznania recenzji tej pozycji.
Jako słowo się rzekło, Anthony Ryan oddał tu w nasze ręce cztery porywające opowiadania, które przedstawiają losy niezwykłych bohaterów - m.in. jakże doskonale nam znanego brata Sollisa. To historie, które w piękny i jakże inteligentny sposób dopełniają sobą treści trzech głównych opowieści tego cyklu, wnosząc czasami drobiazgi, czasami ważne kwestie, ale zawsze rzeczy interesujące, klimatyczne, pięknie opisane. Bo wszystkie one dotykają dwóch głównych elementów tej powieściowej serii - mroku oraz wojny, jaką toczy się czasami w imię dobra, czasami w imię zła, a jeszcze czasami w imię pragnienia bycia wielkim.
„PANI KRUKÓW” - pierwsza z historii cofa nas w czasie do wydarzeń, gdy oto dobrze nam znany urwis o imieniu Frentis dopuszcza się ataku na przerażającego króla złodziejskiego półświatka w Varinshold. Ów czyn wpłynie w wielkim stopniu na życie Derli - cenionej kurtyzany, która w następstwie rzeczy dozna wielkiej straty, zyska szansę na zemstę oraz dostanie nowe życie królewskiego szpiega... To świetnie opowiedziana, niezwykle gorzka w swej wymowie, ale też i jakże prawdziwa w emocjach opowieść, która w mej ocenie wnosi wiele do naszego odbioru całości tej fantastycznej serii.
„WIELU JEST UMARŁYCH” - druga z historii skupia się na losach brata Sollisa, który bierze udział w walkach z bezlitosnymi Lonakami. Los sprawi, że wkrótce stanie się on członkiem ekspedycji w głąb terytorium wroga, której to celem jest zdobycie cudownej rośliny stanowiącej oręż w walce z powracającą zarazą. Jednakże szybko okaże się, że wyprawa ta przyniesie o wiele więcej - począwszy od śmierci, poprzez zetkniecie się z najprawdziwszym mrokiem, aż po nadzieję na koniec wojny... To klasyczna opowieść drogi, którą znaczy przygoda, znakomicie ukazane relacje pomiędzy członkami drużyny oraz fascynujące spojrzenie na konflikt, który nigdy nie powinien był wybuchnąć...
„LORD POBORCA” - trzecie z opowiadań kreśli sobą również losy brata Sollisa, ale tak naprawdę najważniejszym bohaterem jest tu tytułowy Lord Poborca o imieniu Jehrid. To właśnie on w towarzystwie brata Sollisa, pewnej tajemniczej dziewczyny i kilkorga innych śmiałków uda się do siedziby pirackich złoczyńców ukrytych gdzieś w podziemnych jaskiniach obok morza, by spotkać tam nie tylko przywódcę bandy, ale też i twory mroku. Ta historia zaskakuje nas nie tylko swoim przebiegiem, ale przede wszystkim prawdą o uczestnikach opisanych tu wydarzeń i panujących między nimi relacjach, gdzie to śmierć będzie szła w parze z miłością, trudną miłością.
„POJEDYNEK MIĘDZY ZŁEM A ZŁEM, ALBO UPADEK KETHII” - na koniec otrzymujemy zaś najkrótszą i zarazem najbardziej wyróżniającą się tu mini opowieść, gdyż jest przyjmująca postać kronikarskiej relacji historia wybuchu i przebiegu konfliktu pomiędzy Kethią i Volarią, której następstwem stało się zniszczenia tej pierwszej. To ciekawa, wzbogacana barwnymi relacjami i przede wszystkim dająca o wiele szerszy pogląd na ten konflikt – przy czym z pewnością nie obiektywna, relacja. I jest to niewątpliwie dobre zwieńczenie tego zbioru opowiadań, bardzo symboliczne zwieńczenie.
Mamy w tych czterech historiach wszystko to, za co pokochaliśmy tę całą serię Anthony'ego Ryana - walkę, podróże do niezwykłych miejsc, zetknięcie z mroczną magią oraz ludzi, którzy są gotowi na największe poświęcenie w imię tego, w co wierzą. Mamy tu również ten sam niepowtarzalny klimat, który ma w sobie coś z orientu, ale też i coś z brudu znanego nam z Europy średniowiecza. Mamy tu wreszcie świetny pisarski warsztat szkockiego autora, który w mej ocenie wniósł niezwykły powiew do współczesnego literackiego fantasy, o czym przekonają nas z pewnością kolejne jego dzieła.
„Kruczy cień. Opowiadania” to książka, po którą powinni sięgnąć wszyscy miłośnicy tej powieściowej serii – dla przyjemności, dla kolejnego spotkania z tym literackim światem i dla wielu smaczków, jakie ona sobie niesie względem poznanych już tomów. Kolejny raz pragnę też wyrazić uznanie dla Fabryki Słów, która oddała ten tytuł w nasze ręce w naprawdę pięknej postaci – m.in. mamy tu wspaniałe ilustracje Pawła Zaręby, ale też i znakomity przekład Marcina Kiszeli. Polecam.
Wydawnictwo: Fabryka Słów
Data wydania: 2025-05-21
Kategoria: Fantasy/SF
ISBN:
Liczba stron: 320
Tytuł oryginału: Stories from the World of Raven's Shadow [The Lady of Crows, Many Are the Dead, The Lord Collector, A Duel of Evils]
Język oryginału: angielski
Tłumaczenie: Marcin Kiszela
Dodał/a opinię:
Uleczkaa38
„Legion płomienia” to drugi tom cyklu Draconis Memoria, epickiej fantasy o wartkiej, obfitującej w magiczne przygody fabule osnutej wokół...
Szósty Zakon dzierży miecz sprawiedliwości i uderza we wrogów Wiary i Królestwa Vaelin Al Sorna jako dziesięciolatek trafia do Szóstego Zakonu. Zostaje...