Są ludzie, którzy pojawiają się na naszej drodze i zostają z nami na dłużej. Stają się ważni, czasami najważniejsi i towarzyszą nam w chwilach radości oraz smutku. Akceptują nasze wady i tego samego wymagają od nas. Są obok, gdy ich potrzebujemy i ubarwiają życie. Sprawiają, że codzienność staje się miejscem lepszym, piękniejszym, bezpieczniejszym. Przyjaciele. Osoby, które stoją za nami murem, choć nie zawsze się zgadzają z naszymi myślami czy działaniami. Czasami się z nimi kłócimy, czasami nie utrzymujemy regularnego kontaktu, ale jednak wciąż są na wyciągnięcie ręki. Wciąż możemy na nich liczyć i wciąż oni mogą liczyć na nas.
Maciej Marcisz na naszych oczach przeprowadza wiwisekcję przyjaźni Kasi, Michała i Doroty. Relacji nieidealnej, ale zdecydowanie pięknej. Takiej, gdzie ludzie czasami zawodzą, ale jednak wciąż są na wyciągnięcie ręki. Wciąż potrafią być wsparciem czy oderwaniem od codzienności. Przyjaźń ich jest stanem elastycznym, zmieniającym się podczas trwania życia, ale wciąż jest żywa. Niezależnie od wydarzeń, a w ich życiach dzieje się wiele. Bohaterowie gubią się w świecie, boją się codzienności oraz przyszłości, próbują odnaleźć własną tożsamość seksualną, mierzą się z niespełnionymi marzeniami... Są ludźmi z krwi i kości. Przyglądamy się ich życiu oraz ich relacji na różnych etapach. Obserwujemy codzienność, która w pewnym stopniu jest odbiciem tej naszej.
„Książka o przyjaźni" jest wszystkim tym, co przychodzi nam do głowy po przeczytaniu tytułu. Jest tym, co znamy i co widzimy każdego dnia wokół nas. Momentami boleśnie szczera, pełna pięknych słów i pięknych myśli ujętych prostym językiem. To powieść z rodzaju tych, gdzie akcja toczy się powoli i gdzie najważniejsza jest codzienność. Gdzie z uwagą możemy przyjrzeć się psychice bohaterów i niewiele więcej dostaniemy, ale też nic więcej w tym przypadku nie jest potrzebne, by wowołać burzę w naszej głowie.
„Za wszystkimi heteronormatywnymi obyczajami kryła się obietnica wzajemności. Ty wydasz pieniądze na moje wesele, ja wydam na twoje. Dziś podaruję ci dziecięce ubranka, które oddasz mi, gdy sama będę miała dziecko. Zmuś się do zostania chrzestną, proszę, moja matka naciska, wytrzymam na chrzcinach twojego bobasa. Zorganizuję twoje panieńskie, wiedząc, że się odwdzięczysz, kiedy przyjdzie czas na mnie. "
Wydawnictwo: W.A.B.
Data wydania: 2021-11-10
Kategoria: Literatura piękna
ISBN:
Liczba stron: 304
Język oryginału: polski
Dodał/a opinię:
Kamila Kapłoniak
Toskania, słońce, grupa przyjaciół, piękna sceneria, dom na wzgórzu, dwa miesiące wolnego i wróżba, która głosi, że rozpadnie się absolutnie wszystko. „Znaki...
Marcin Małys ma 30 lat, 63 tysiące złotych długu i mętną wizję własnej przyszłości. Kiedy ojciec decyduje się go wydziedziczyć i przekazać wielomilionowy...