Kurier

"Kurier" jest drugą pozycją autorstwa Roberta Muchomore, która mam okazję wam polecić, w krótkim odstępie czasu. 

W poprzedniej części, a zarazem w pierwszej- "Rekrut", która była zaledwie preludium do wciągających i mrożących w krew żyłach, przygód nastolatka, który z butnego chłopca zamienia się w wyrafinowanego agenta.

Tym razem James po intensywnym szkolenie oraz wdrożenie jego osoby do organizacji "małoletnich" agentów CHERUB, dostaje swoje pierwsze zadanie.

Ma się zaprzyjaźnić z synem bossa narkotykowego, a tym samym pomóc w neutralizacji największego handlarza narkotykami w Europie. Zadanie niby łatwe, gdyż któż by podejrzewał nastolatka o jakiekolwiek inwigilacyjne poczynania? Ale czy na pewno?

Zadanie jest bardzo trudne, a  funkcja kuriera bywa niebezpieczna i opłakana w skutkach. Czy James zrealizuje nadzieje organizacji CHERUB w nim pokładane? A być może zostanie zdemaskowany?

Odpowiedzi na te pytania musicie poszukać już sami.

Muszę przyznać, że Roberta Muchomore z pozycji na pozycje coraz bardziej rozpiera fantazja literacka. Bohaterowie, a w szczególności James Adams jest złożoną postacią. Chłopak o skomplikowanej oraz buntowniczej naturze lekko się :prostuje" i nabiera większej organizacji i logiczności w działaniu. Jednocześnie przemiana dziecka w "zrównoważonego " nastolatka  przebiega harmonijnie wraz z toczącą się fabułą. Nie za gwałtownie, by nie popaść w przesadny absurd.

Natomiast tempo akcji zwiększa się proporcjonalnie do rozwoju fabuły. Cieszy mnie ten fakt, bo takiego stanu rzeczy oczekuje od pozycji , które w domyślę mają nie tylko "bawić" czytelnika, ale wprowadzić go w świat zaskoczenia i nieprzewidywalności. 

W "Kurierze" pojawi się wątek romantyczny, który nie zdominuje historii. Zapytacie miłość w książce o agentach. Tak . Autor zdecydował się na wprowadzenie owego wątku. Ale pamiętajmy, że jest to książka z gatunku powieści młodzieżowych, więc myślę, że był to gruntownie przemyślany zamysł.

Ciekawi mnie, co przydarzy się Jamesowi w trzeciej części cyklu. A was? Pozdrawiam i polecam.