Podwarszawska miejscowość. Na dachu pustostanu o wymownej nazwie „Szkielet” ktoś znajduje zwłoki w stanie zaawansowanego rozkładu. Na pierwszy rzut oka wygląda to na samobójstwo, gdyby nie znamię wypalone na skórze denata.
Tutaj do akcji wkracza komisarz Robert Foks. Doświadczony śledczy dopatruje się w tej sprawie drugiego dna. Okazuje się, że to nie pierwsze zwłoki znalezione w tej okolicy. W miarę, gdy zaczyna zagłębiać się w szczegóły natrafia na ślady wskazujące, że na terenie, na którym pracuje działa grupa przestępcza z która już kiedyś miał do czynienia.
Stare demony powracają.
Tym razem Foks może również liczyć na pomoc niezastąpionej pani prokurator Elizy Kowalczyk, z którą do tej pory współpraca układała się bardzo różnie. Czy tym razem duet śledczych poradzi sobie z kolejną trudną sprawą?
„Larwy” to trzeci tom z komisarzem Foksem w roli twardego gliniarza z wydziału zabójstw.
To chyba pierwszy raz kiedy bardzo mocno zastanawiałem się nad napisaniem obiektywnej recenzji. Najnowsza odsłona serii spina się bardzo dobrze z poprzednimi. Historia kryminalna opisana przez autora gwarantuje napięcie do ostatnich stron. Troszkę zabrakło mi tutaj „pazura”, którego dostrzegałem w poprzednich tytułach. Autor nadrabia bardzo mocnymi opisami zwłok i żywiącego się nimi wszędobylskiego robactwa. Taki zabieg tylko potęguje mroczny odbiór książki. Zaskakujące zakończenie, które charakteryzuje tego autora, daję ogromną satysfakcję.
Polecam.
Wydawnictwo: Muza
Data wydania: 2024-03-20
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 352
Dodał/a opinię:
ZaczytanyGlina
Czy zbrodnia może być dziełem sztuki? W Łodzi dochodzi do serii makabrycznych zbrodni. Łączy je intrygujący schemat - seryjny morderca pozbawia ofiary...
Kiedy pozycja Matyldy na popularnej platformie streamingowej spada, dziewczyna postanawia zrobić wszystko, by wrócić na szczyt. Do czego się posunie i...