Jak pisałam przy tomie pierwszym zdecydowałam się na kontynuację tej sagi tylko dlatego, że ostatnie zdanie właśnie tomu 1 mnie zaintrygowało. Czy żałuję ? Zaczęłam żałować w okolicy dwusetnej strony, kiedy to autorka znów zafundowała czytelnikowi "loda" 🙄. Do tego momentu było nawet ok i zdecydowanie lepiej się to czytało niż przy części poprzedniej... Ale kurde... Nic na to nie poradzę, że nie jestem zwolenniczką ani nawet najmniejszą fanką takich erotcznych wątków 🙄. Może gdyby to było napisane w inny sposób, innymi słowami.. To moooże bym się nie krzywiła...ale dwa "lody" i to praktycznie jeden po drugim to już było dla mnie za wiele.
Dobra nie będę się nakręcać bo to nie tak, że ma wgl nie być seksu w książkach. Bo gdy jest jakoś fajnie wplątany w fabułę, bez zbędnych szczegółów, bez słodkiego "kocham cię ale... " to jestem nawet za.
Dobra to teraz co mi się podobało. Nie było pustych dialogów. Wątki były ciekawsze noi pomijam te kwiaty na początku każdego rozdziału 😀. No ale żeby nie było... Ta część w moim odczuciu była lepsza mimo, że trochę przesadzona (ale w końcu to literacka fikcja więc czemu nie?) .I przymykam już oczy na te nieszczęsną francuską miłość bo to były tylko dwa takie momenty.
Wydawnictwo: Znak
Data wydania: 2023-06-14
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
Liczba stron: 320
Dodał/a opinię:
Anonim2414
Autorka ponad dwudziestu bestsellerów po raz kolejny zabiera nas do tajemniczego świata magii i zmysłów. ,,Słowa bogini sprawiły...
Zawsze warto wysłuchać historii drugiego człowieka do końca. W ten sposób można uratować komuś życie. Kinga straciła już wszystko: dom, rodzinę, dziecko...