Lina"
"Oni wiedzą, że życie jest jak wspinaczka-jeden błąd i możesz stracić wszystko".
Nina, wychowanka Przechowalni, jedynym sensem jej życie jest wspinaczka oraz marzenia i zdobyciu szczytów.
Mikołaj od zawsze chciał zostać himalaista, jednak tragiczne wydarzenia i śmierć ojca sprawiają że chłopak toczy się na dno. Dzięki przyjaciołom udaje mu się wyjść na prostą i wraz z Klubem wspinaczkowym zdobywa szczyty.
Tych dwoje, nie miało łatwej przeszłości. Każdy z nich nosi w sobie rany i swoje własne demony..tylko góry potrafią ukoić ich serca i ból. Czy mają szansę na szczęście?
Nie tego się spodziewałam, sięgając po tę książkę. Myślałam, że sięgam po kolejny romans a góry będą tylko ozdoba. Ale jak ja się myliłam i całe szczęście zaskoczenie jest jak najbardziej pozytywne.
W książce dostajemy taką dawkę emocji i złych i dobrych, że po skończeniu długi zbierałam się aby coś napisać o niej. Historia pełna bólu, tragicznych wydarzeń, które ukształtowały charakter bohaterów. Nina jest bohaterką, w moich oczach i na pewno w oczach Sokoła. Jej determinacja jest godna podziwu i pomimo niesprzyjającego losu, stawia kolejne kroki na przód aby walczyć o siebie i swoje marzenia. Jedynie co ja przeraża to uczucie, ale znając jej historie niesposob się jej dziwić.
Książka opisująca prawdziwe życie, które nie jest usłane różami, pokazuje walkę o przetrwanie w świecie, który nie zawsze jest przyjazny.
Warto sięgnąć po tę książkę aby zmierzyć się z wydarzeniami i historia dwójki młodych ludzi, dla góry to całe życie. A ja czytając przeniosłam się wraz z nimi na tę szczytny. Szczególnie te w Polskich Tatrach, które kocham i co roku wracam ?
Wydawnictwo: Kobiece
Data wydania: 2021-01-27
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
Liczba stron: 288
Język oryginału: polski
Dodał/a opinię:
Women_books
Kara tu i teraz czy kara bez końca? Czwórka przyjaciół przyjeżdża na popularny festiwal muzyczny. Chcą odreagować traumatyczne wydarzenia z przeszłości...