Losing Hope


Tom 2 cyklu Hopeless
Ocena: 5.09 (43 głosów)
opis
Inne wydania:

    Kiedy skończyłam czytać "Hopeless" autorstwa Colleen Hoover, jeszcze chwilę po odłożeniu tej książki, jakaś część mnie nadal znajdowała się wewnątrz tej niezwykłej historii. Dlatego też nie wahałam się ani chwili i od razu sięgnęłam po jej kontynuację, czyli "Losing Hope", zwłaszcza, iż poprzednia część (jak mogliście zauważyć w ostatniej recenzji) skradła moje serce, a poza tym wcześniej naczytałam się wielu opinii odnośnie obydwu tych książek. Muszę przyznać, że i tym razem się nie zawiodłam, chociaż tak naprawdę "Losing Hope" nie jest do końca kontynuacją, ale również nie jest typowym skopiowaniem wydarzeń, jakie już zostały poznane przez czytelnika dzięki pierwszej części. Ostrzegam jednak od razu, iż w pewnych momentach mogę nieco spoilerować "Hopeless".
     Głównym bohaterem, tym samym narratorem w tekście jest tym razem Holder. Stąd wszelkie wydarzenia, jakie mają miejsce, widziane są oczami mężczyzny, co świetnie dopełnia sytuacje, jakie miały miejsce w "Hopeless". Tak, jak już napisałam, nie jest to do końca kontynuacja, gdyż ona kojarzy się głównie z jakimś dalszym ciągiem wydarzeń zapoczątkowanych w pierwszej części. Bowiem większość z nich jest już czytelnikowi znana, jednak tym razem można spojrzeć na nie tak, jak widział to Holder i skupić się na jego przeżyciach. Mimo to nie jest to także skopiowane "Hopeless" przeniesione jedynie na drugiego bohatera, bowiem autorka uzupełniła tę historię wieloma sytuacjami, których nie było w pierwszej części oraz czymś, co szczególnie mi się spodobało - listami, jakie Holder pisał do swojej ukochanej, aczkolwiek zmarłej, siostry Les. Co więcej, wszystkim wydarzeniom towarzyszy ogrom emocji, w dużej mierze negatywnych, gdyż Holder zmagał się z mnóstwem przeciwności losu. Stąd "Losing Hope" pokazuje to, czego nie było w poprzedniej części - sytuacji, z jakimi musiał zmierzyć się Dean. Dlatego jeśli tylko jesteście ciekawi, w jaki sposób mężczyzna odbierał wszystko to, co działo się w "Hopeless", a przede wszystkim, w jaki sposób zmagał się zarówno ze śmiercią swojej siostry, ale również powracającymi wspomnieniami związanymi z postacią Sky, koniecznie sięgnijcie po tę książkę.
      Mimo iż od razu zabrałam się za drugą część "Hopeless", to muszę przyznać, iż nieco obawiałam się tego, czy spodoba mi się tak samo jak fenomenalna historia opowiedziana przez Sky. Teraz wiem jednak, że "Losing Hope" wywarło na mnie to samo wrażenie sprawiając, że nie mogłam się od tego oderwać. Pomimo faktu, że wiele z tych sytuacji było mi już znanych, podobnie jak niektóre dialogi, to jednak wszystko widziałam teraz oczami Holdera, co uzupełniało wydarzenia zawarte w "Hopeless". Dodatkowo pomysł związany z listami, jakie Dean pisał do swojej zmarłej siostry, był strzałem w dziesiątkę. Dzięki nim całość była o wiele bardziej emocjonalna, niż początkowo mogło się to wydawać. Muszę przyznać, że w tej chwili "Hopeless" nie istnieje dla mnie bez "Losing Hope". Obie te historie, zarówno opowiedziana przez Sky, jak i pokazana z perspektywy Holdera świetnie się uzupełniają i stanowią mieszankę wybuchową emocji, czyli czegoś, co lubię najbardziej, bo... kiedy książka niesie ze sobą ogrom przeżyć, wtedy o wiele bardziej zagłębiam się w daną historię. Tym razem było tak samo - to dwie części, które są genialne, napisane językiem prostym, ale pełnym emocji, dlatego zdecydowanie stanowią dla mnie najlepsze młodzieżówki, jakie do tej pory miałam okazję przeczytać.
     Jeśli chodzi o bohaterów, sporo o nich wspomniałam już w "Hopeless" i tutaj niewiele się zmienia. Nadal postaci: Sky oraz Holdera do mnie przemawiają, podobnie jak Karen, chociaż jest jej o wiele mniej. W końcu tym razem autorka skupiła się na Deanie, dlatego więcej jest jego rodziny oraz przyjaciół. Stąd, pojawia się Daniel - bohater, który wywołał we mnie nieco sprzeczne emocje, bo z jednej strony mnie irytował, lecz z drugiej był tak zabawny, że mimo wszystko starałam się go polubić. Pojawia się także Breckin (znany już z pierwszej części), którego jednak poznajemy też z nieco innej strony, co bardzo mi zaimponowało i jeszcze bardziej polubiłam tego bohatera, bo jawił się zdecydowanie jako prawdziwy przyjaciel. Dlatego co do bohaterów nie mam żadnych zastrzeżeń.
     Stąd, jeśli spodobało Wam się "Hopeless", nie przegapcie drugiej części, bo dzięki niej wiele sytuacji zostaje wyjaśnionych, ale też pojawiają się nieco nowe wątki. Wszystko to jednak ma wspólną cechę: wydarzenia przepełnione są emocjami. Większych minusów znowu nie udało mi się znaleźć, a pisząc o plusach, muszę oczywiście znowu wspomnieć o tym, że okładka jest cudowna i podoba mi się chyba jeszcze bardziej niż poprzedniej części. Dlatego też, nie mogłoby się obyć bez kilku cytatów, które szczególnie zwróciły moją uwagę.
•    "Cała moja uwaga jest nieustannie skupiona na niej, zupełnie jakbym był kompasem, a ona moją północą."
•    "Ciekawe, czy człowiek zakochuje się w jednej charakterystycznej cesze drugiej osoby, czy od razu w niej całej. Bo ja właśnie zakochałem się w jej poczuciu humoru. A także w jej szczerości. I chyba też w jej ustach, ale nie jestem pewien, bo nie pozwalam sobie za długo na nie patrzeć."
•    "Nie zasługuję na nią. Nie zasługuję na zrozumienie z jej strony i z pewnością nie zasługuję również na uczucia, które we mnie wywołuje."
•    "Przyszłość dla mnie nie istniała. Dopiero będąc ze Sky, zacząłem myśleć o tym, co stanie się jutro, pojutrze, za rok czy w odległej przyszłości. Potrzebuję tego teraz. Boję się, że jeśli nie wezmę jej w ramiona, znowu zacznę patrzeć za siebie i przeszłość całkowicie mnie pochłonie."
•    "Patrzymy sobie długo w oczy, a potem ona całkowicie pochłania mnie, a ja ją i nie wiem już, gdzie kończy się moja miłość, a zaczyna jej."
•    "Długo jeszcze mógłbym wyliczać rzeczy ,których mi brakuje. Ale przez ostatni rok nauczyłem się, co to znaczy naprawdę pogodzić się  z czyimś odejściem. I teraz cieszę się, że miałem szczęście w ogóle Cię znać."
     To już wszystko, jeśli chodzi o recenzję kolejnej książki Colleen Hoover, która tylko potwierdziła, że pisze naprawdę dobrze.

 

Więcej recenzji na: Chaos myśli

Informacje dodatkowe o Losing Hope:

Wydawnictwo: Otwarte
Data wydania: 2015-02-04
Kategoria: Dla młodzieży
Kategoria wiekowa: 15-18 lat
ISBN: 978-83-7515-330-9
Liczba stron: 384
Tytuł oryginału: Losing Hope
Język oryginału: Angielski
Tłumaczenie: Piotr Grzegorzewski
Dodał/a opinię: StillChangeable

więcej

POLECANA RECENZJA

Zobacz opinie o książce Losing Hope

Kup książkę Losing Hope

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Inne książki autora
Nieprzekraczalna granica
Colleen Hoover0
Okładka ksiązki - Nieprzekraczalna granica

Czasami dwoje ludzi musi się rozstać, by zdać sobie sprawę z tego, jak bardzo siebie potrzebują. Czy Willowi uda się naprawić to, co zniszczył, zanim rozejdą...

Heart bones. Nagie serca [wyd. 3, 2023]
Colleen Hoover0
Okładka ksiązki - Heart bones. Nagie serca [wyd. 3, 2023]

- Nie zamierzałam kończyć tych wakacji ze złamanym sercem. Samson przechyla głowę i przygląda mi się bacznie. - Nie martw się. Serce nie kość, nie...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Virion. Legenda miecza. Krew
Andrzej Ziemiański ;
Virion. Legenda miecza. Krew
Kołatanie
Artur Żak
Kołatanie
W rytmie serca
Aleksandra Struska-Musiał ;
W rytmie serca
Mapa poziomów świadomości
David R. Hawkins ;
Mapa poziomów świadomości
Dom w Krokusowej Dolinie
Halina Kowalczuk ;
Dom w Krokusowej Dolinie
Ostatnia tajemnica
Anna Ziobro
Ostatnia tajemnica
Hania Baletnica na scenie
Jolanta Symonowicz, Lila Symonowicz
Hania Baletnica na scenie
Lew
Conn Iggulden
Lew
Jesteś jak kwiat
Beata Bartczak
Jesteś jak kwiat
Niegasnący żar
Hannah Fielding
Niegasnący żar
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy