Wydawnictwo: Novae Res
Data wydania: 2016-08-16
Kategoria: Fantasy/SF
ISBN:
Liczba stron: 336
Język oryginału: polski
Tłumaczenie: brak
Dodał/a opinię:
Andżelika Arendarska
Zbliżyłam się do niego najciszej, jak potrafiłam, i zamachnęłam się. Koleś odwrócił się błyskawicznie, zmrużył w zaskoczeniu czarne oczy i złapał kij. Zaczęliśmy się szamotać, żeby go sobie wyrwać, ale ja się potknęłam i poleciałam do przodu, wprost na niego. Zachwiał się i oboje runęliśmy na półki z aktami. Narobiliśmy takiego hałasu, że zaalarmowaliśmy ojca, który od razu wpadł do pomieszczenia, machając rękami na wszystkie strony.
– Co tam się dzieje?! Aeryla? Co to ma znaczyć?
– Ojciec! – wydarłam się wniebogłosy – OJCIEC, dzwoń do straży… Włamywacz… mamy włamywacza!
– To nasz klient! – wysapał ojciec cały zielony na twarzy.
Walnęłaś Alesseya Drehsena kijem od mopa? – powiedział z niedowierzaniem Merry, po czym wybuchnął śmiechem. – Nie no, Aeryl, ty to naprawdę jesteś szalona.
– Nie walnęłam go, nawet nie zdążyłam palcem ruszyć. Już kiedyś wam mówiłam, że on jest naprawdę cholernie szybki.
Więcej