Madame Piaf obawia się zakazu występów. Mamy Paryż, rok 1944, a ona zostaje oskarżona o kolaborację z wrogiem. Za wszelką cenę stara się dowieść swojej niewinności. Na jej drodze staje Yves Montand, który z czasem staje się jej kochankiem. To właśnie on stał się jej inspiracją. Dzięki niemu powstała piosenka "La vie en rose". Ich związek jest burzliwy. Jednak ta odważna kobieta idzie za głosem serca.
Powiem Wam szczerze, że nie jestem jakaś tam wielką fanką biografii. Raz na jakiś czas, gdy pojawi się coś interesującego w tym klimacie, to owszem, czytam. Ale okazjonalnie. Seria "Wyjątkowe kobiety" jest jedną z nich. Pierwszy tom zawierał życie Fridy Kahlo.
Teraz Madame Piaf. Chyba nie ma człowieka, który by o niej nie słyszał. Nie koniecznie znał jej utwory. Ale ten jeden jest kultowy. Ponadczasowy. To charakterystyczne wibrato wokalistyki zapada w pamięci. To nie jest typową "sucha" biografia. To dobrze rozbudowany romans obyczajowy, którego główną bohaterką jest ikona. Kobieta pełna pasji i charyzmy. Odważna, uparta. Przyciągająca uwagę. Wtedy i dziś. Jest to postać wyjątkowa. Silna a jednocześnie krucha. Namiętna, która oddaje serce temu, co i kogo kocha. Nie patrzyła na konwenanse. Na to co wypada a czego nie. Ona całe swoje życie była sobą. Tylko i wyłącznie. Nie grała niczego. Nie zakładała masek, by stać się kimś innym. Kimś lepszym. Ona nie bała się ryzykować i popełniać błędów. Wszak to właśnie człowiek na nich się uczy. A ona każdą porażkę odbierała jako lekcję i umiała wyciągnąć z niej odpowiednie wnioski. Dzięki temu właśnie była, jest i będzie osobą godną zapamiętania. Godną poznania biografii, którą serwuje autorka. Biografii smakowitej, pisanej lekko. Wyczuciem i oddaniem emocji. Jeśli czytaliście poprzedni tom serii i podobał się Wam, to śmiało możecie czytać i ten. Poznajcie kolejną kobietę, o której świat nie może zapomnieć.
Polecam
Wydawnictwo: Znak
Data wydania: 2021-09-15
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
Liczba stron: 400
Dodał/a opinię:
agnieszka_rowka
Artystka, primadonna, bogini Kobieta, której powołaniem była sztuka i miłość Wenecja, 1957: Maria Callas jest największą śpiewaczką operową swoich...
Miłość zawiodła ją do Francji. Sztuka ją tam zatrzymała. Dwudziestoletnia Romy Schneider jest najlepiej opłacaną niemieckojęzyczną aktorką lat pięćdziesiątych...