ZAKLĘTE KSIĘGI
Miłośnicy fantasy koniecznie powinni sięgnąć po bardzo interesującą propozycję od Wydawnictwa NieZwykłego. We wrześniu ukazała się „Magia cierni” autorstwa Margaret Rogerson. Powieść, która dostarcza wielu niesamowitych wrażeń.
Elisabeth Scrivener to prawdziwe dziecię biblioteki. Jako mała dziewczynka, sierota, trafiła do jednej z Wielkich Bibliotek. To tu wychowała się pośród magicznych, zakazanych ksiąg. Oddychając kurzem i tępiąc książkowe wszy, Elisabeth pragnie w przyszłości zostać Strażniczką. Pewnego dnia w bibliotece dochodzi do sabotażu. Elisabeth musi stanąć do walki z siłami, które mają potężną moc. Jedynym jej sojusznikiem okaże się pełen uroku czarodziej Nathaniel Thorn. Cały świat, w który dziewczyna wierzyła, okaże się kłamstwem. Czy da jej się powstrzymać spisek i ocalić Wielkie Biblioteki?
Demon, który posiada duszę? Czarownik, który wcale nie składa ofiar z dziewic? Księgi, które plują atramentem? Zapraszam Was do magicznego świata według Margaret Rogerson. Nie ma tu trolli, smoków czy elfów. Są za to potężne i niekoniecznie sympatyczne woluminy. Czarodziej z nieco przerośniętym ego i demon, którego czar omamić może najtwardsze serce. Taka niebanalna ekipa wyruszy w pełną przygód i niebezpieczeństw drogę. A wszystko to, by powstrzymać szaleńca i ocalić świat drzemiących na regałach ksiąg. Niesamowita jest to historia. A nakreślona tak plastycznie, że każdy bibliofil poczuje tu autentyczny zapach kurzu. Nie zabraknie przygody, tajemnicy i wątku miłosnego. Czegóż chcieć więcej?
Bardzo różnie odnoszę się do literatury fantastycznej. Przeczytałam wiele bardzo dobrych książek z tego nurtu, ale także mnóstwo takich, które były po prostu rozczarowujące, a nakreślony przez autora świat był ciężki do przetrawienia. Tym razem jednak otrzymałam książkę, która idealnie wręcz zaspokoiła moje czytelnicze potrzeby. Ciekawe postaci, szczypta magii i niezastąpiony czar starych woluminów. W tej powieści książki żyją ! Mają charaktery, dusze i czują. Margaret Rogerson tak sugestywnie opowiada tę historię, że oczyma wyobraźni widziałam zarówno straszny las jak i wnętrza monumentalnych bibliotek. Z całej tej opowieści płynie wielka miłość do książek. Pełen magii, ale i okrutny świat, w którym młodziutka Elisabeth stoczy nierówną walkę z siłami zła, jest tak barwny, tak misternie skonstruowany, że nie da się nie zatonąć w nim. Autorka od pierwszych stron wciąga czytelnika w krainę, gdzie nie należy zadzierać z książkami, a czarownicy posiadają przedziwne sekrety. Mnie ten świat oczarował. Jest wiarygodny i pełen magicznych barw. Powieść czyta się rewelacyjnie i stanowi ona wyśmienitą rozrywkę na długie, jesienne wieczory. Łączy cechy powieści przygodowej, fantasy i młodzieżówki. Sprawdzi się jako świetna lektura zarówno dla młodszych jak i starszych. Niewątpliwie pokochają ją ci, którzy wielbią księgi.
Świat ksiąg jest tu niezwykle istotny. To one stanowią trzon tej opowieści. Księgi, które mają swoje humory, bywają próżne, a nawet przykre. Woluminy kryjące potężną wiedzę. To o nie toczy się gra. Elisabeth wychowana pośród starodruków wie, że jej powinnością jest walczyć o nie. Chronić Wielkie Biblioteki. Jednak „Magia cierni” to nie jest wyłącznie powieść przygodowa. To także pełna napięcia opowieść o kłamstwie, o utracie sensu, o poszukiwaniu własnego miejsca w świecie. Co zrobiłbyś, gdyby cały znany ci świat okazał się mirażem? To, co Elisabeth uważała za groźne i niebezpieczne nieoczekiwanie okazuje się być zupełnie odmienne. W wyniku tragicznego splotu okoliczności pozna życie jakże inne od tego, którego uczono ją w Bibliotece. Zmierzy się ze złem, będzie musiała dokonać wielu niezmiernie trudnych wyborów, ale także odnajdzie nieoczekiwane szczęście. Pełna rozmachu, niepokojąca i prawdziwie baśniowa historia, która daje radość i pozwala się cieszyć każdą kolejną, przeczytaną stroną. Jestem pod ogromnym wrażeniem tej książki i na pewno kiedyś do jej lektury powrócę. Rogerson zaczarowała mnie swoim światem. Taką właśnie literaturę fantastyczną cenię : napisaną żywym, barwnym językiem, z wartką akcją i intrygującymi bohaterami, których kreacje zapadają w pamięć. „Magia cierni” to powieść, którą śmiało polecić można osobom, które niekoniecznie lubią klimaty fantasy. To przede wszystkim rewelacyjna książka przygodowa, która nie pozwoli Wam się nudzić.
Diabelska ocena to 6. „Magia cierni” to klimatyczna i nastrojowa powieść, w której wszycy ci, którzy kochają zapach ksiąg odnajdą coś dla siebie. Diabeł gorąco poleca
Wydawnictwo: NieZwykłe
Data wydania: 2019-09-18
Kategoria: Fantasy/SF
ISBN:
Liczba stron: 444
Tytuł oryginału: Sorcery of Thorns
Język oryginału: angielski
Tłumaczenie: Marta Słońska
Ilustracje:brak
Dodał/a opinię:
chico6401
Isobel is an artistic prodigy with a dangerous set of clients: the sinister fair folk, immortal creatures who cannot bake bread or put a pen to paper without...
Kontynuacja historii Elisabeth i Nathaniela z powieści Magia cierni. Elisabeth Scrivener nareszcie zaczyna odnajdywać się w swoim nowym życiu u boku czarownika...