Zofia Mąkosa serią Wendyjska winnica, zachwyciła czytelników piękną polszczyzną i niepowtarzalnym malowaniem świata bohaterów, począwszy od prozaicznych czynności, po zmaganie się z trudnościami życia. Autorka snuje opowieść, przez którą płynie się z niezwykłą przyjemnością i przejmuje losami bohaterów, stąd lektura staje się prawdziwą czytelniczą ucztą. Podobnych odczuć doświadczyłam sięgając po dylogię Makowa spódnica, a finałowy tom Siostry, rozsypał moje serce na tysiące kawałków.
Wszystko za sprawą historii Doroty, Rozalii, Wigi i kobiet, które w XVII – wiecznej uchodziły za niewolnice mężczyzn, zobowiązane do bezwzględnego posłuszeństwa i pozbawione prawa do własnych marzeń. Żyjącym według własnych zasad, niosącym pomoc innym, czy niespełniających funkcji żony, matki – oczekiwanej przez społeczeństwo, groziła najsurowsza kara. Pokazanie minionego, niesprawiedliwego świata, przeniknięcie do uczuć i pragnień ówczesnych kobiet, współodczuwanie strachu o własny los i życie, uświadamia, że nikt nie ma prawa decydować o naszym życiu, życiu kobiet również dziś. Kobieta – matka – żona, ma prawo do życia w zgodzie ze sobą i nieodwołalną możliwość spełniania marzeń.
Powieść „Siostry” to niespiesznie słowem malowana historia o kobietach i dla kobiet. Piętnowane i wytykane palcami zielarki, czy akuszerki, w oczach mężczyzn uważane za czarownice, zamartwiały się o swój los. Dla mnie to bohaterki, trwające blisko natury, kochające i potrzebujące chwil szczęścia jak każdy człowiek.
Wydawnictwo: Książnica
Data wydania: 2022-09-28
Kategoria: Historyczne
ISBN:
Liczba stron: 413
Język oryginału: polski
Dodał/a opinię:
Nie_tylko_o_ksia
W czasach, gdy kobiety nie powinny rzucać się w oczy, ona nosiła makową spódnicę Jest rok 1647. Za kilka lat Rzeczpospolitą zaleje szwedzki potop. Na...
Powieść dwukrotnej laureatki Lubuskiego Wawrzynu Literackiego Weronika i Joanna ponoszą konsekwencje swoich nieprzemyślanych decyzji. Próbują wieść życie...