Do tej pory nie sięgałam po książki, których akcja rozgrywała się w Indiach. Były to lektury, po które z chęcią sięgała moja mama i to z nią mi się zawsze one kojarzyły. Lata minęły, a ja zaczęłam nabierać chęci, aby poznać taką książkę. Idealnie się złożyło, że na polskim rynku ukazała się książka Joshi Alka. Zachęcił mnie do niej opis, okładka, a także polecenie przez Reese Witherspoon. Zabrałam się, więc za czytanie „Malowane henną”.
Książka „Malowane henną” okazała się być moim takim pierwszym krokiem do poznania nowej kultury. Do tej pory nie wiedziałam zbyt wiele o życiu w Indiach w latach pięćdziesiątych. Dzięki tej książce dowiedziałam się wielu rzeczy, który były dla mnie ciekawe i powodowały, że chciałam więcej. Ta książka to niesamowita podróż przez kawałek życia hinduski, która próbowała żyć bez męża i osiągnąć zawodowy sukces.
Jestem zafascynowana historią, którą miałam okazję przeczytać. Pokazała mi coś nowego, czyli życie w Indiach. Czytałam ją z wielkim zainteresowaniem. Sprawiała, że na te kilka godzin odrywałam się od świata rzeczywistego i myślałam tylko o życiu Lakszmi. Lekkość czytania i arcyciekawa historia to zdecydowanie cechy tej książki. Wydaje mi się, że ta książka będzie początkiem mojego zainteresowania kulturą hinduską. A już teraz czekam na kolejną część poznanej przeze mnie historii.
Wydawnictwo: Rebis
Data wydania: 2021-05-04
Kategoria: Literatura piękna
ISBN:
Liczba stron: 384
Tytuł oryginału: The Henna Artist
Dodał/a opinię:
aaniaa1912