Raz na jakiś czas jak wiecie lubię sięgać po grubasy. Tu nie było inaczej, miałam ochotę zostać nieco dłużej w jednej fabule i skusiłam się na książkę "Marnotrawny", która jest debiutem polskiej pisarki. Okładka sama w sobie jest pełna mroku i mocno zachęcająca do zapoznania się z jej środkiem. No cóż... książka jest dobra, mroczna i pełna intryg!
IG: Czytomanka
👉Erna Brown od dłuższego czasu ma problem ze snem, ciężko jej zasnąć i dręczą ją koszmary. W drodze do pracy psuje jej się samochód na środku drogi. Nie ma ludzi dookoła, pomocy znikąd. Środek autostrady. Niespodziewanie nagle coś ją atakuje, totalnie nieznane siły. Kobieta ucieka w środek lasu odnajdując stary hotel do którego biegnie. Nie spodziewa się, że od tej chwili jej życie diametralnie się zmieni. W hotelu dzieją się dziwne rzeczy, które będą miały poważne konsekwencje...
👉Uwielbiam sięgać po debiuty, bo nigdy nie wiem co mnie czeka. W tym roku mam szczęście sięgać po same dobre debiuty, które są naprawdę godne uwagi. Ta również taka jest! Dużym atutem książki jest to, że zanim przejdziemy do historii głównej bohaterki, poznajemy wszystkich bohaterów książki, którzy będą mieli znaczący wpływ na rozwój późniejszych zdarzeń.
❗Ocena: 8/10
Wydawnictwo: Novae Res
Data wydania: 2020-12-04
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 630
Język oryginału: polski
Dodał/a opinię:
Czytomanka