Martwy aż do zmroku

W nieduzym amerykanskim miasteczku Bon Temps pewnego dnia zjawia sie wampir. Niedlugo potem dochodzi do morderstw mlodych kelnerek, ktore lubowaly sie w seksie z wampirami. Sookie, ktora posiada zdolnosc czytania w myslach, wie, e na pewno "jej" wampir tego nie dokonal. Niebezpiecznie robi sie, gdy ofiara mordercy pada jej babcia oraz kot. Z fabuly ksiazka zapowiadala sie niezle, ale w praktyce okazala sie wielka klapa. Autorka probowala polaczyc "Zmierzch" z ostatnio modnym "Greyem". Wampiry, czlowiek zmieniajacy sie w psa, bohaterka, ktora sama do konca nie wie czego chce i bezbarwny wampir stanowiacy bardziej jej tlo niz partnera. Wyszedl jej jeden bezpluciowy misz masz. Na dodatek przynudzajacy. Wieksza czesc ksiazki dluzyla mi sie niemilosiernie i dopiero w momencie, gdy morderca sciga glowna bohaterka robi sie ciekawiej. Niestety wtedy ksiazka sie konczy. Jesli kolejne tomy tez takie beda, to nie wiem, czy dotrwam do konca serii.

Informacje dodatkowe o Martwy aż do zmroku:

Wydawnictwo: Mag
Data wydania: 2009-07-29
Kategoria: Fantasy/SF
ISBN: 978-83-7480-141-6
Liczba stron: 386
Tytuł oryginału: Dead Until Dark
Język oryginału: angielski
Tłumaczenie: Ewa Wojtczak
Ilustracje:Piotr Chyliński
Dodał/a opinię: Shi4