✨✨✨✨✨✨✨✨✨✨✨✨✨
Tytuł: "Medea z Wyspy Wisielców"
Autor: Magda Knedler
Wydawnictwo Zwierciadło
Trochę faktów połączonych z literacką fikcją, trochę greki by powieść nabrała klimatu i mój niespodziewany zachwyt gotowy. Bo tak - jestem tą powieścią zachwycona. Nie spodziewałam się,że tak mnie ujmie, że tak mnie wciągnie a tym bardziej, nie przewidziałam że ostatnie strony będę czytać ze ściśniętym gardłem...
Mada to młodziutka, piękna dziewczyna,która w dzieciństwie cudem uniknęła śmierci. Nie ma na tym świecie nikogo, kto mógłby rozłożyć nad nią parasol ochronny przed niesprawiedliwościami losu. Zmuszona ciężką sytuacją finansową pewnego dnia przyjmuje propozycję pracy u Andreasa mieszkającego na wyspie owianą złą sławą. Dziewczyna spodziewała się czego mężczyzna będzie chciał w zamian za jej "wybawienie", myślała jednak że uda jej się jakoś do tego czasu przygotować. Zniecierpliwiony Andreas pomału zaczyna tracić cierpliwość a Mada przekonuje się,że mężczyzna jest gotowy użyć siły byleby tylko dostać to czego od niej chce. Wkrótce na wyspie pojawia się ogrodnik, który wyciąga do niej pomocną dłoń. Czy dziewczyna ją chwyci? Czy zaufa obcemu mężczyźnie,który nie traktuje jej przedmiotowo?
Piękna,ale zarazem tragiczna historia która ma miejsce przed wybuchem pierwszej wojny światowej. Język jakim posługuje się autorka sprawia,że przez historię Mady się płynie -a ja nie chciałam by ta podróż się kończyła.
Jedna z piękniejszych książek jakie czytałam...
Wydawnictwo: Zwierciadło
Data wydania: 2024-01-24
Kategoria: Literatura piękna
ISBN:
Liczba stron: 272
Dodał/a opinię:
Anonim2414
Po dziesięciu latach życia z manipulującym i kontrolującym Krzysztofem Emilia nie ma przyjaciół i znajomych, a na wiecznie krytykującą matkę nie może liczyć...
W świecie, gdzie śmierć wydaje się nadzieją, ocalić może tylko przyjaźń W otoczonym drutem kolczastym obozie zagłady zawiązuje się kobieca więź. Trwalsza...