"Wszyscy jej mężowie byli ludźmi, których wybrała i przez których sama została wybrana. Ktokolwiek zejdzie ze strychu, jest pewna, że będzie w stanie go kochać; ich wspólne życie będzie życiem, którego pragnęłą"*
"Mężowie" to powieść, która pod przykrywką słodko-gorzkich historii i wielokrotnie zabawnych sytuacji, po cichu zadaje nam pytanie: czy życiu, które mamy zawsze czegoś będzie brakowało do ideału? Czy chęć zmian i dążenia do otaczania się ludźmi, którzy w stu procentach nam odpowiadają, jest czymś, czego tak naprawdę chcemy? Czy w ogóle możliwe jest projektowanie szczęśliwego życia, jeśli ciągle przebieramy i odrzucamy nawet drobne niedoskonałości innych z nadzieją, że kolejny raz będzie tym ostatnim?
Lauren wraca do domu po imprezie. Okazuje się, że mieszkanie wygląda zupełnie inaczej, a na nią czeka...mężczyzna podający się za jej męża. Wszyscy z otoczenia kobiety oraz inne znaki na niebie mówią, że ów facet faktycznie nim jest. Jednak wizyta Michaela na strychu kończy się tym, że schodzi z niego zupełnie inny mężczyzna, który…podaje się za męża Lauren. Kobieta odkrywa, że w ten sposób może w dowolnym momencie zmienić partnera i coraz śmielej zaczyna korzystać z tego...przywileju?
Holly Gramazio swoją pisarską karierę rozpoczęła całkiem udaną powieścią. Jestem pod wrażeniem oryginalnego pomysłu na fabułę. To połączenie realizmu z drobnym motywem fantastyki moim zdaniem wyszło jej perfekcyjnie. "Mężowie" to książka, która skłania do refleksji i otwiera oczy na czasy, w jakich żyjemy, na oczekiwania, jakie stawiamy sobie oraz innym, na zmiany, których nieustannie pragniemy, na aspekty wizualne, które często stają się decydującym czynnikiem w kontekście wchodzenia w relacje.
Jestem zadowolona z lektury — może jedyny minus to ta powtarzalność zmiany mężów, trochę było tego za dużo. Ale, ale — zakończenie na plus. Proste, może nie jakieś spektakularne, chociaż jeśli spojrzeć na nie nieco inaczej, to całkiem zaskakujące.
To książka, która porusza tematy współczesnego podejścia do życia w symbiozie z innymi i do miłości oraz związków. Wielokrotnie zaśmiałam się podczas czytania i wielokrotnie czułam konsternację.
Ten tytuł porównywany jest do "Dobrego materiału" Dolly Alderton i tak, można te dwie książki umieścić w tym samym gatunku literackim, w tej samej kategorii, bo obie traktują o współczesnych milenialsach, którzy jakoś muszą ciągnąć ten wózek zwany życiem, a wychodzi im to raz lepiej, a raz gorzej, nierzadko odbywa się to bez potknięcia o wysoki krawężnik.
Na pewno warto sięgnąć po tę książkę, chociaż ze względu na jej wyjątkowość i temat, który za cel obrała sobie autorka.
__
*Cytat pochodzi z książki “Mężowie” Holly Gramazio
Wydawnictwo: Wydawnictwo Literackie
Data wydania: 2025-05-21
Kategoria: Literatura piękna
ISBN:
Liczba stron: 472
Tytuł oryginału: The Husbands
Dodał/a opinię:
zaczytania