Okładka książki - Miasto gasnących świateł. Równonoc

Miasto gasnących świateł. Równonoc


Ocena: 5 (7 głosów)
opis

*współpraca reklamowa z Wydawnictwem Novae Res*

Zacznę nietypowo, bo pierwsze co powiem to droga autorko tak się nie robi. Po zakończeniu drugiego tomu spodziewałam się wszystkiego, ale nie tego, że akcja całej serii cofnie się w czasie. Nie powiem, że mi się to nie podobało, bo ja takie szczegóły i smaczki lubię, ale jednak ja potrzebowałam wiedzieć co będzie dalej, a nie o tym co było. Kończąc wstępne narzekanie, powiem wam, że to kolejny świetny i bardzo złożony kryminał wychodzący spod pióra autorki, z naciskiem na wątki kryminalne i detektywistyczne.

Konrad rusza w pogoń za seryjną morderczynią, która zagroziła życiu ważnej dla niego osoby. Mężczyzna prowadzi śledztwo na własną rękę, jednak jego przybrana siostra wciąż jest krok przed nim. Ten szalony pościg sprawia, że mężczyzna trafia do szpitala, gdzie nawiązuje nową znajomość, za sprawą której rozpoczyna swoje kolejne śledztwo. Konrad wraz z Antkiem, szukają już nie tylko zbiegłej ale i starają się rozwiązać sprawę międzynarodowej szajki, parającej się nielegalnymi praktykami, a że Konrad odczuwa pewien obowiązek w stosunku do swojego nowego podopiecznego, niemal stanie na głowie, żeby wyrównać rachunki.

Szalonej akcji, dramaturgii, niespodziewanych zwrotów, nielegalnych praktyk czy wątków sensacyjnych tutaj nie zabraknie. Ta część zdecydowanie różni się od poprzednich, nie tylko widoczną na pierwszy rzut oka ilością stron, ale przede wszystkim wieloma miejscami akcji, bo rozgrywa się ona w różnych państwach i różnych miastach, dominacjom wątków kryminalnych, ilościom zwrotów akcji i działań niczym z filmu o agencie 007. Powiem szczerze zaskoczyło mnie, że książka jest tak krótka, ale jak zaczęłam czytać byłam w jeszcze większym szoku ile treści, dynamiki, akcji, wątków i niespodziewanych wydarzeń zmieściło się na ok 360 stronach. Mam wrażenie, że przeczytałam ją na jednym wdechu, tak mnie wciągnęło, że nie mogłam odłożyć.

Co fajne autorka bardzo szczegółowo opisuje wydarzenia z podróży Konrada, czyli akcję pomiędzy końcem pierwszego tomu, a początkiem drugiego. Ja uwielbiam gdy akcja jest tak dokładnie opisana, tym bardziej, że jest to zrobione dynamicznie i ciekawe przez co ma się wrażenie, że książka czyta się sama. Oczywiście na początku się wściekłam, że nie ma ciągu dalszego, nie mniej bardzo szybko to uczucie zaginęło w akcji, a ja wkręciłam się w bieg wydarzeń, których nie powstydziłby się nie jedne film akcji. Pomimo, że wszytko było ciekawe i bardzo mi się podobało, to jednak odczuwałam pewien niedosyt, głównie ze względu na to, że motyw pościgu za morderczynią został zepchnięty na bok, a na jego miejsce wskoczył inny ten dotyczący grupy przestępczej. Nie nazwałabym tego wadą, ale mi po prostu zabrakło tego głównego tematu, który motywował Konrada do takich a nie innych działań. Na koniec powieści autorka po części dała mi to czego oczekiwałam od tej części serii, jednak była to dla mnie zdecydowanie za krótka wstawka, choć dowiedziałam się z niej całkiem sporo i narobiło mi to ogromnych apetytów na kontynuację, po którą już wkrótce sięgnę.

Przy tej autorce potwierdza się moja teza, że bardzo podobają mi się książki moich imienniczek. Lektura choć krótka jak na mój gust, to bardzo treściwa, przesiąknięta akcją, dramaturgią, emocjami, uczuciami ale i nielegalnymi praktykami. Książka napisana w świetnym stylu, naprawdę czyta się sama i można się totalnie zatopić w lekturze, a przy tym i zwiedzić trochę świata. Choć nie będzie to mój ulubiony tom, to jednak okładka tej części podoba mi się najbardziej i nie mogę się na nią napatrzeć. Do lektury was zachęcam, choć wiem, że troszkę pomarudziłam, ale uwierzcie mi, że jak się czyta te książki to emocje tak buzują, że ta nazwijmy ją reprymenda, się autorce należała.

Informacje dodatkowe o Miasto gasnących świateł. Równonoc:

Wydawnictwo: Novae Res
Data wydania: 2024-05-15
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN: 9788383731124
Liczba stron: 368
Język oryginału: polski
Dodał/a opinię: olilovesbooks2

więcej
Zobacz opinie o książce Miasto gasnących świateł. Równonoc

Kup książkę Miasto gasnących świateł. Równonoc

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Inne książki autora
Miasto gasnących świateł
Aleksandra Świderska0
Okładka ksiązki - Miasto gasnących świateł

Twoja przeszłość zawsze Cię dosięgnie. Każdy je ma. Skrywają się głęboko w naszej pamięci, przysypane popiołem czasu, zepchnięte w nicość, spętane i uśpione...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy