Okładka książki - Miasto gasnących świateł. Równonoc

Miasto gasnących świateł. Równonoc


Ocena: 5 (7 głosów)

Jest w nas tyle samo światła, co mroku

Jachty, szybkie samochody, piękne dziewczyny i ładni chłopcy. Ekskluzywne hotele, pościgi oraz strzelaniny. Przez jedną decyzję życie Konrada Gronczewskiego – człowieka podejrzanego o sterowanie dolnośląską grupą przestępczą – zaczyna przypominać to, jakie do tej pory prowadził tylko James Bond na srebrnym ekranie.

Konrad podróżuje po Europie śladami seryjnej morderczyni, a przy okazji… ucieka. Od niego. Od człowieka, który w jego życiu był wszystkim i którego teraz próbuje pomścić. Gronczewski nie wie jednak, że w czasie tej morderczej pogoni on też może stać się ofiarą – podobnie jak niespodziewany towarzysz jego podróży, Antoni Moskal. Aby tego uniknąć, Konrad będzie musiał poprosić o pomoc dawnych przyjaciół i wreszcie zmierzyć się ze swoją przeszłością.

Londyn, Paryż oraz alpejskie jezioro Como – w tej pełnej blichtru scenerii rozpoczyna się dramatyczna gra, w której nie sposób przewidzieć zwycięzcy. Nadchodzi Równonoc.

Nawet teraz mógł przywołać ten sam metaliczny smak wywołany przez strach, który wtedy poczuł w ustach. Rozedrgane, chaotyczne uczucia, jakie nim targały – paraliżująca panika, upokorzenie i poczucie wykorzystania. Moment, w którym zdał sobie sprawę, że umrze. W obcym kraju. W samotności. Na zimnym stole operacyjnym. Jako osoba, która dla nikogo nic nie znaczyła, mimo że to właśnie marzenie o staniu się dla kogoś ważnym przywiodło go do tego miejsca.

Informacje dodatkowe o Miasto gasnących świateł. Równonoc:

Wydawnictwo: Novae Res
Data wydania: 2024-05-15
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN: 9788383731124
Liczba stron: 368
Język oryginału: polski

więcej

Kup książkę Miasto gasnących świateł. Równonoc

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Miasto gasnących świateł. Równonoc - opinie o książce

Avatar użytkownika - brunetkabooksrec
brunetkabooksrec
Przeczytane:2025-09-10, Ocena: 6, Przeczytałem, Mam,

"Równonoc" to trzeci tom bestsellerowej serii Miasto gasnących świateł autorstwa Aleksandry Świderskiej.  Tym razem autorka zabiera czytelników w pełną emocji podróż po Europie, łącząc wątki kryminalne z sensacyjnymi i thrillerem psychologicznym. 
Akcja "Równonocy" koncentruje się na Konradzie Gronczewskim, który podejrzewany jest o sterowanie dolnośląską grupą przestępczą.  Jego życie zmienia się diametralnie zamiast spokojnego życia, przeżywa przygody niczym James Bond. Jachty, szybkie samochody, piękne kobiety i ładni chłopcy, ekskluzywne hotele, pościgi oraz strzelaniny. Konrad podróżuje po Europie (Monaco, Londyn, Paryż i alpejskie jezioro Como), śladami seryjnej morderczyni i jednocześnie ucieka od człowieka, który stał się dla niego wszystkim.  W tej grze nie sposób przewidzieć zwycięzcy, a nadchodząca równonoc symbolizuje punkt zwrotny w życiu bohatera.
Świetnie wykreowani bohaterowie. Konrad Gronczewski, główny bohater, który musi zmierzyć się z przeszłością i własnymi demonami. Jego postać jest dobrze zbudowana, a czytelnicy mogą obserwować jego wewnętrzną walkę i rozwój. Antoni Moskal,  niespodziewany towarzysz podróży Konrada, który wnosi do historii wiele emocji i zwrotów akcji. Jego postać została rozwinięta, co pozwala lepiej zrozumieć jego motywacje i działania. Iwona Gronczewska, przybrana siostra Konrada, która jest seryjną morderczynią. Jej postać stanowi kluczowy element fabuły, a śladami niej podąża Konrad 🔪😈
Książkę czyta się niezwykle szybko.  Akcja jest dynamiczna i pełna zwrotów, co sprawia, że trudno się od niej oderwać.  Autorka świetnie łączy wątki sensacyjne z emocjonalnymi, a czytelnicy są wciągani w świat bohaterów od pierwszej strony.  Brakuje mi nieco więcej interakcji między Konradem a Adamem (bohaterem z poprzednich tomów), ale rozumiem, że autorka chciała skupić się na nowych wątkach 🤔💔

"Równonoc" to doskonały tom serii Miasto gasnących świateł, który zadowoli zarówno fanów kryminału, sensacji, jak i thrillerów psychologicznych. Aleksandra Świderska po raz kolejny udowodniła, że potrafi pisać wciągające historie, które pozostają w pamięci na długo.  Polecam tę książkę wszystkim, którzy szukają emocjonującej lektury z dobrze zbudowanymi bohaterami i dynamiczną akcją.

Moja ocena: 9/10 🌟

Nie mogłam się oderwać!  Trzeci tom serii #MiastoGasnącychŚwiateł to istny rollercoaster emocji!  #Równonoc  to mistrzowsko poprowadzony kryminał z genialnymi zwrotami akcji. Koniecznie musicie przeczytać! 📖❤️ #Polecam

BRUNETTE BOOKS

Link do opinii

Jedna decyzja i życie Konrada się zmieniło. Teraz jego codzienność to hotele na najwyższych poziomach, piękne jachty, szybkie samochody, kobiety i chłopcy, o których wielu może tylko pomarzyć, a jednocześnie pościgi i strzelaniny. Jednak wszystko ma swój cel. Nie tylko się bawi dla przyjemności, ale przemieszcza się, podążając śladami seryjnej morderczyni, a jednocześnie ucieka od kogoś, kto stał się dla niego bardzo ważny, dla którego byłby w stanie zrobić naprawdę dużo. Wtedy jednak nie wie, że goniąc, sam może stać się goniony, stać się ofiarą. Jak wszystko się potoczy? Co się stanie? Kto będzie towarzyszył Konradowi?

Oba poprzednie tomy mnie się podobał, dlatego z ciekawością, a jednocześnie ze swoimi oczekiwaniami zabrałam się za czytanie trzeciego. Nie zawiodłam się ani trochę. Historia, jaką znalazłam w książce, moim zdaniem była fajna. Tym razem mamy dużo akcji, a prawie brak wątku Adam – Konrad. Jednak nie uważam tego za jakiś minus. Śledzimy nie tylko historię w czasie obecnym, ale również mamy wspomnienia Konrada. To pozwoliło mi wiele jego zachowań zrozumieć.
Akcja wręcz pędzi, co mnie się podobało. W książce naprawdę dużo się dzieje, a zwroty są ciekawe. To wszystko sprawia, że nie tylko jest wciągająca, ale również nie da się z nią nudzić (a przynajmniej ja nie nudziłam się ani chwili). Tym razem była to pozycja na jeden wieczór. Książkę czytało się szybko, a podczas czytania towarzyszyły mi emocje.

Bohaterowie pozostali ciekawi, dobrze wykreowani. Z ciekawością śledziłam ich losy, a wspomnienia Konrada pozwoliły mi go lepiej zrozumieć.

„Miasto gasnących świateł. Równonoc” to książka, w której znalazłam ciekawą, wciągającą historię pełną szybkiej akcji. Mnie się podobała i z przyjemnością polecam.

Recenzja pojawiła się również na moim blogu - Mama, żona - KOBIETA

Link do opinii
Avatar użytkownika - BenekBooksinski
BenekBooksinski
Przeczytane:2025-07-27,

Aleksandra Świderska przyznała, że jest wielką fanką filmów o Jamesie Bondzie a jej największym marzeniem było sprawdzenie się właśnie w tym gatunku. To marzenie próbowała zrealizować w trzecim tomie z serii "Miasto gasnących świateł". Przyznam, że w "Równonocy" było widać zamiłowanie do literatury sensacyjnej, a sprawa pościgu za Iwoną Gronczewską była idealnym narzędziem do pokazania tego.

Autorka dość obrazowo opisała niektóre sceny akcji, w których widać było sporą inspiracją wcześniej wspomnianym bohaterem filmowym.

Dokonała też ciekawego zabiegu- cofnęła w czasie wydarzenia do momentu, gdy Konrad postanowił ulotnić się z życia Adama. Skupiła się głównie na wspomnieniach Konrada.

Rozmyślał on o swojej rodzinie, przybranym rodzeństwie, którzy niewątpliwie różnili się od Konrada. Życie, które narzucił mu ojciec było niczym piekło. On - wyszedł z niego tylko lekko poturbowany natomiast jego przyrodnia siostra - zmieniła się w bezwzględną morderczynię.

Autorka wyjaśnienia też co się działo z Gronczewskim zanim zdecydował się wrócić do Wrocławia.
Konradem rządziła chęć zemsty, w której pomagał mu Antek Moskal. Pojawia się też pewna kobieta- Francesca, która też w ogromnym stopniu pomogła mężczyźnie.

Wątek Moskala również był mocno rozbudowany. Wspominał o swoich podbojach "miłosnych", o jego klientach gdy był pracownikiem seksualnym. Były to dość mroczne wspomnienia, o których nie da się szybko zapomnieć.

Autorka nie szczędziła nam odważnych scen erotycznych oraz przerażających historii od których jeży się włos na głowie. Dowiadujemy się o tym w jaki sposób przejawia się brak tolerancji wobec osób, które przeszły tranzycję.

Adama w tej części praktycznie nie ma. Pojawia się jedynie we wspomnieniach i w epilogu.

Autorka według mnie trochę przekombinowała ze scenami sensacyjnymi. Zbyt łatwo bohaterom wszystko przychodziło. Konrad bez trudu zdobywał to co chciał. Taka trochę bajka.

Jak wcześniej wspominałam ta część również jest ukłonem ku osobom należącym do środowiska LGBT+. Biorę się za kolejną część z cyklu, czyli -"Suszę" ciekawe czym tym razem zaskoczy mnie Aleksandra Świderska.

Link do opinii
Avatar użytkownika - olilovesbooks2
olilovesbooks2
Przeczytane:2025-06-06, Ocena: 4, Przeczytałam, Mam,

*współpraca reklamowa z Wydawnictwem Novae Res*

Zacznę nietypowo, bo pierwsze co powiem to droga autorko tak się nie robi. Po zakończeniu drugiego tomu spodziewałam się wszystkiego, ale nie tego, że akcja całej serii cofnie się w czasie. Nie powiem, że mi się to nie podobało, bo ja takie szczegóły i smaczki lubię, ale jednak ja potrzebowałam wiedzieć co będzie dalej, a nie o tym co było. Kończąc wstępne narzekanie, powiem wam, że to kolejny świetny i bardzo złożony kryminał wychodzący spod pióra autorki, z naciskiem na wątki kryminalne i detektywistyczne.

Konrad rusza w pogoń za seryjną morderczynią, która zagroziła życiu ważnej dla niego osoby. Mężczyzna prowadzi śledztwo na własną rękę, jednak jego przybrana siostra wciąż jest krok przed nim. Ten szalony pościg sprawia, że mężczyzna trafia do szpitala, gdzie nawiązuje nową znajomość, za sprawą której rozpoczyna swoje kolejne śledztwo. Konrad wraz z Antkiem, szukają już nie tylko zbiegłej ale i starają się rozwiązać sprawę międzynarodowej szajki, parającej się nielegalnymi praktykami, a że Konrad odczuwa pewien obowiązek w stosunku do swojego nowego podopiecznego, niemal stanie na głowie, żeby wyrównać rachunki.

Szalonej akcji, dramaturgii, niespodziewanych zwrotów, nielegalnych praktyk czy wątków sensacyjnych tutaj nie zabraknie. Ta część zdecydowanie różni się od poprzednich, nie tylko widoczną na pierwszy rzut oka ilością stron, ale przede wszystkim wieloma miejscami akcji, bo rozgrywa się ona w różnych państwach i różnych miastach, dominacjom wątków kryminalnych, ilościom zwrotów akcji i działań niczym z filmu o agencie 007. Powiem szczerze zaskoczyło mnie, że książka jest tak krótka, ale jak zaczęłam czytać byłam w jeszcze większym szoku ile treści, dynamiki, akcji, wątków i niespodziewanych wydarzeń zmieściło się na ok 360 stronach. Mam wrażenie, że przeczytałam ją na jednym wdechu, tak mnie wciągnęło, że nie mogłam odłożyć.

Co fajne autorka bardzo szczegółowo opisuje wydarzenia z podróży Konrada, czyli akcję pomiędzy końcem pierwszego tomu, a początkiem drugiego. Ja uwielbiam gdy akcja jest tak dokładnie opisana, tym bardziej, że jest to zrobione dynamicznie i ciekawe przez co ma się wrażenie, że książka czyta się sama. Oczywiście na początku się wściekłam, że nie ma ciągu dalszego, nie mniej bardzo szybko to uczucie zaginęło w akcji, a ja wkręciłam się w bieg wydarzeń, których nie powstydziłby się nie jedne film akcji. Pomimo, że wszytko było ciekawe i bardzo mi się podobało, to jednak odczuwałam pewien niedosyt, głównie ze względu na to, że motyw pościgu za morderczynią został zepchnięty na bok, a na jego miejsce wskoczył inny ten dotyczący grupy przestępczej. Nie nazwałabym tego wadą, ale mi po prostu zabrakło tego głównego tematu, który motywował Konrada do takich a nie innych działań. Na koniec powieści autorka po części dała mi to czego oczekiwałam od tej części serii, jednak była to dla mnie zdecydowanie za krótka wstawka, choć dowiedziałam się z niej całkiem sporo i narobiło mi to ogromnych apetytów na kontynuację, po którą już wkrótce sięgnę.

Przy tej autorce potwierdza się moja teza, że bardzo podobają mi się książki moich imienniczek. Lektura choć krótka jak na mój gust, to bardzo treściwa, przesiąknięta akcją, dramaturgią, emocjami, uczuciami ale i nielegalnymi praktykami. Książka napisana w świetnym stylu, naprawdę czyta się sama i można się totalnie zatopić w lekturze, a przy tym i zwiedzić trochę świata. Choć nie będzie to mój ulubiony tom, to jednak okładka tej części podoba mi się najbardziej i nie mogę się na nią napatrzeć. Do lektury was zachęcam, choć wiem, że troszkę pomarudziłam, ale uwierzcie mi, że jak się czyta te książki to emocje tak buzują, że ta nazwijmy ją reprymenda, się autorce należała.

Link do opinii
Avatar użytkownika - Kawkazmlekiem
Kawkazmlekiem
Przeczytane:2025-03-09,

Ta część dość długo czekała na swoją  kolej do przeczytania, A to tylko dlatego ,że po burzy i mgle i nie byłam w stanie się pożegnać z bohaterami. Ja tak pokochałam historię Adama i Konrada ,Że w żaden sposób nie docierało do mnie, że to może być już koniec ,ale kiedy w końcu nadszedł czas i zabrałam się za tę część to oczywiście żałowałam ,że zrobiłam to tak późno .Dla fanów związku Adama i Konrada od razu małe ostrzeżenie, w tej części tego nie będzie, ale autorka zostawia nam niezły smaczek informujący o tym iż to jeszcze nie koniec. W tej części poznajemy praktycznie od podszewki Antka Moskala, to w jaki sposób poznał się z Konradem i co  przyczyniło się do tego, że Ci Panowie teraz razem podążają śladami przyrodniej siostry Konrada. Mężczyzna nie tylko dlatego uciekł aby ją wytropić ,ale uciekł też od swoich uczuć, uciekł też aby nie musieć czuć ,aby nie musieć cierpieć ...Kiedy przypomina sobie chwilę z tym mężczyzną dla którego tak bardzo mocno się otworzył chyba wiemy dlaczego????🥹Myślę ,że chyba już zdajemy sobie z tego sprawę ,że oni są sobie pisani... Ale wracając do tej części, mamy tutaj naprawdę pełny Rollercoaster emocji, mamy tutaj wszystko co może być w Jamesie Bondzie i tym motywem jest kierowana ta część.... Poznajemy Antoniego i dzięki temu lepiej możemy zrozumieć jaki był ,jaki jest ,czym się kieruje ,co lubi....  Przygody i kłopoty na jakie wpadną nasi chłopcy ,kogo będą musieli prosić o pomoc i jak to się wszystko skończy to jest cała ferajna barw i intensywnych przeżyć. Myślę, że ta część była potrzebna ponieważ czytając książkę" Razem z Szeptem" i jeszcze nie znając historii Antoniego bardzo mnie zaciekawiła ta postać ,a jak się okazuje jest to bardzo ciekawy człowiek i bardzo mocno skrzywdzony przez kogoś, kto nadal będzie mu zagrażał. Ale mając u swojego boku Konrada,  Antek odkrył co to jest prawdziwa przyjaźń. I mimo ,że mnóstwo razy liczył na coś "więcej" to u Konrada nie było na to szans .Mimo wszystko na początku byłam zawiedziona, że nie jest to bezpośrednia kontynuacja związku tych dwóch facetów.Ale dowiedziałam się ,iż autorka pisze ...
więc jestem w pełni usatysfakcjonowana. Antka w poprzednich częściach poznaliśmy epizodycznie ,więc myślę ,że ta część dla fanów jego osoby jest bardzo potrzebna.  Uważam też, że każdy kto pokochał Konrada w poprzednich częściach, a przyznajmy sobie szczerze mimo, że to gangster i Chachor niezły to i tak da się go pokochać bez problemu ....I  jestem w pełni zadowolona  tym co tutaj przeczytałam.
Uzyskamy tu odpowiedzi na nurtujące nas pytania, które pojawiają się w poprzednich częściach i zdecydowanie jeżeli lubicie brawurową akcję oraz mnóstwo zawiłych tajemnic i gangsterskich porachunków, to ta część również was zadowoli..
..
Ale nie umniejsza to faktu ,że nie mogę się doczekać co autorka przygotowała dla gangstera i policjanta?

Link do opinii
Avatar użytkownika - moon_books_sun
moon_books_sun
Przeczytane:2025-06-11, Ocena: 5, Przeczytałem, Przeczytane,

"Jest w nas tyle samo światła, co mroku."

Jachty, szybkie samochody, piękne dziewczyny i ładni chłopcy. Ekskluzywne hotele, pościgi oraz strzelaniny. Konrad rusza śladem swojej przyrodniej siostry, aby uchronić przed nią Adama. Podróżując między państwami, zyskuje nowe kontakty, które mogą mu pomóc w schwytaniu seryjnej morderczyni. Jego życie zaczyna przypominać te, jakie prowadził James Bond na srebrnym ekranie. Jednak na tle pięknych krajobrazów rozegra się prawdziwa gra, w której ciężko przewidzieć zwycięzcę.
Akcja rozgrywa się między pierwszym a drugim tomem, z kolei epilog - po wydarzeniach z drugiej części. Świetnym pomysłem ze strony autorki był powrót do przeszłości i ukazanie drogi, jaką przeszedł Konrad podczas poszukiwań swojej przyrodniej siostry.
Mimo że ta część znacznie odbiega od swoich poprzedniczek, to nadal utrzymuje świetny poziom i nie brakuje zwrotów akcji.
Fabuła w całości skupia się na Konradzie oraz na jego uczuciach. Autorka rzuca zupełnie inne światło na postać młodego gangstera, co czyni go bardziej złożonym.
Zdecydowanie polecam książkę wszystkim fanom Jamesa Bonda.

Link do opinii
Avatar użytkownika - Stenka
Stenka
Przeczytane:2024-06-10, Ocena: 5, Przeczytałam, 52 książki 2024,

        Zwykle piszę recenzję od razu po przeczytaniu książki. Z tą zwlekałam 2 tygodnie, zastanawiając nad wrażeniami po jej przeczytaniu. Powieść ma odpowiednie tempo akcji, ciekawy temat, wyrazistych bohaterów, dostarcza mnóstwa emocji, czyli wszystko co lubię. Tyle, że ostatnio jestem maniaczką kryminałów i tu spodziewałam się śledztwa, przesłuchań itp.

    ,,Równonoc" to trzecia część cyklu ,,Miasto gasnących świateł." Główny bohater jak James Bond obraca się w scenerii jachtów, luksusowych apartamentów  i najlepszych hoteli. Konrad Gronczewski - książę wrocławskiego półświatka i były żołnierz Legii Cudzoziemskiej ściga i chce się zemścić na przybranej siostrze. Poznanie historii Antka powoduje, że trochę zmienia swój plan i najpierw chce się zemścić na Cellierze, zajmującym się handlem organami.  Akcja w tym tomie dzieje się nie we Wrocławiu, ale w Paryżu, Londynie i Monako. Autorka pisze bardzo obrazowo, ma się wrażenie uczestniczenia w opisanych sytuacjach. A dzieje się szybko i dużo. W odróżnieniu od poprzednich tomów, to nie kryminał, ale powieść sensacyjna.

W tomie tym poznajemy różne osoby LGBT, ich problemy. Autorka pokazała jak różnie są oni odbierani przez inne osoby, a chcą tylko żyć jak inni. ,,Pochodzę z Maroka, więc pewnie się domyślasz, że tam podejście do osób transpłciowych jest diametralnie inne niż w większości europejskich krajów. Aleksandra Świderska ,, jest aktywnie działającą feministką oraz członkinią grup walczących o równe traktowanie osób nieheteronormatywnych." Ta książka to kamyczek do równego traktowania osób queerowych spod wszystkich kolorów tęczy. Bohaterowie są wyraziści i nie sposób ich nie polubić.

Ważnym tematem poruszonym w powieści jest także handel organami, do których miał być wykorzystany Antek, jeden z głównych bohaterów. "Zazwyczaj takie transakcje odbywały się w mrocznej części Internetu, zapewniając anonimowość i bezpieczeństwo." ,,Centy za organy i tkanki na czarnym rynku szły w setki tysięcy..."

 

      Książka ładnie wydana przez wydawnictwo NOVAE RES, ze skrzydełkami, na których między innymi jest zdjęcie autorki i krótka notka o niej. 

Link do opinii

,,(...) czasami opłacało się przed kimś otworzyć, opowiedzieć chociaż część swojej historii. Odnaleźć w tym zrozumienie. Dać się poznać".

 

 

Znacie tę piękna fioletową serię - ,,Miasto gasnących świateł"? Tęczową historię pełną barwnych postaci i nieszablonowych zagadek kryminalnych. Uwodzącą stylem. Z wyczuciem i smakiem dotykająca tak współcześnie ważnych i trudnych tematów..

 

Tym razem tłem opowieści jest misja Konrada Gronczewskiego - księcia wrocławskiego półświatka i byłego żołnierza Legii Cudzoziemskiej, faceta o niezwykłej ,,charyzmie, inteligencji i przebiegłości zapakowanej w seksowny metr dziewięćdziesiąt i obleczonej w garnitur Toma Forda". Konrad chce za wszelką cenę odnaleźć swoją morderczą siostrę i może trochę uciec.. od kogoś, kto, nagle i bez ostrzeżenia stał się dla niego ważny, bliski, pożądany..

 

 

Lecz nieoczekiwanie, nie tylko Konrad i jego plan znajdą się w centrum uwagi, a pewien młody chłopak z promiennym uśmiechem, osoba niebinarna - Antek oraz jego historia, która na tyle dotknie zimnego serca gangstera, że stopi lód megalomanii i uruchomi uśpione instynkty ,,cebuli" - nieprzewidywalność i diabelski spryt.

 

 

Aleksandra Świderska z rozmachem zaprasza na swój sensacyjny blekaut. Jak w filmach o Jamesie Bondzie, będzie więc szybko, oryginalnie i wybornie. Od Monako, przez Londyn i Paryż, po alpejskie Jezioro Como - z widokiem na piękne krajobrazy, ekskluzywne jachty i żaglowce, szybkie samochody i elitarne hotele, w towarzystwie samych VIPów, w otoczce wieloświatowych perfum i wybornych trunków, wstrząśniętych, nie zmieszanych rzecz jasna - rozegra się spektakularne polowanie na przeszłość, gra o bardzo wysoką stawkę, zastawianie pułapki na międzynarodowych przestępców.. Tu łatwo o błąd, który może kosztować czyjeś życie..

 

 

Jeśli czytaliście ,,Mgłę" i Burzę" - na ,,Równonoc" nie trzeba namawiać, jeśli nie - zapewniam, że seria ,,Miasto gasnących świateł" ma ogromną szansę być powiewem świeżości w Waszym czytelniczym świecie, przestrzenią dla głosu w ważnej sprawie o tolerancji, szacunku i o wrażliwości na innych ludzi pragnących, jak każdy z nas, być sobą.

 

Polecam.

 

Link do opinii
Inne książki autora
Miasto gasnących świateł
Aleksandra Świderska0
Okładka ksiązki - Miasto gasnących świateł

Twoja przeszłość zawsze Cię dosięgnie. Każdy je ma. Skrywają się głęboko w naszej pamięci, przysypane popiołem czasu, zepchnięte w nicość, spętane i uśpione...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy