Miasto gasnących świateł

Ocena: 5.22 (9 głosów)
opis

Adam Aleksandrowicz, detektyw wrocławskiej policji, walczy ze swoimi demonami od lat. Teraz udało im się przedrzeć do realnego świata, a kolejne osoby giną mordowane według tego samego bestialskiego schematu.


Czy duet Aleksandrowicz-Soyta rozwiąże kolejną zagadkę? Czy zdążą namierzyć psychopatę, zanim zaatakuje ponownie? Jaką rolę w tej układance pełni Konrad, właściciel nocnych klubów dla gejów?


„Mimo, że to mogło trwać tylko chwilę. Mimo, że nie mógł go w pełni mieć. Mimo, że to wszystko było tylko złuda. Niech trwa chociaż te kilka minut. Kilka chwil, które Adam chciał skraść wszechświatu”.


„Miasto gasnących świateł. Mgła” to książka autorstwa Aleksandry Świderskiej.


Z początku ta pozycja była dla mnie trudna do ogarnięcia. Wiedziałam, że jest jakiś Adam, że jest jakaś Elka, że jest jakaś zbrodnia, ale w sumie nie wiedziałam kto, co, po co? Po prostu jedna wielka niewiadoma.


Nie trwało to jednak zbyt długo. Wkrótce autorka wprowadza nam charakterystykę bohaterów, którzy okazują się zupełnie nietuzinkowi, przez co w mig wzbudzają moje zainteresowanie i sympatię.


Także fabuła okazuje się być niezwykle ciekawa. Wątek kryminalny, choć nie jest, jakoś mocno rozbudowany to na pewno intryguje. Jest tajemniczo, może odrobinę banalnie, ale na pewno z nutką napięcia, jakie oczekuje się właśnie po książkach sensacyjnych.


Dodatkowo w tej pozycji mamy to, co uwielbiam, czyli mocno rozbudowany wątek romantyczny z tym, iż podkreślę, że jest to książka z wyrazistym motywem LGBT. Mamy więc namiętne sceny i takie, które rozgrzewają od środka.


Mnie osobiście to właśnie relacja między Adamem a Konradem najbardziej się podobała. To jak na siebie wpływali, jak się przekomarzali. To jak Konrad często stawiał Adama pod murem i bezczelnie do niego zarywał, te sceny, kiedy Aleksandrowicz wściekała się o to i starała się zaprzeczać temu, co nawet nam czytelnikom wydawało się nieuniknione.


Szczerze polubiłam, tę dwójkę zresztą tak jak polubiłam Elkę, partnerkę Adama. Ta babka jest naprawdę niezła i właściwie sama nadają się na główną bohaterkę jakieś historii.


Ostatecznie całą książkę czytało mi się bardzo dobrze. Zdecydowanie moje klimaty. Na pewno sięgnę po kontynuacje. Dodam jeszcze na koniec, iż okładka tej książki jest zniewalająca i na pewno zadowoli nie jedną okładkową srokę.


Szczerze polecam.

Informacje dodatkowe o Miasto gasnących świateł:

Wydawnictwo: Novae Res
Data wydania: 2021-11-17
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN: 9788382196016
Liczba stron: 490
Język oryginału: polski
Dodał/a opinię: za_czytamm

Tagi: bóg

więcej
Zobacz opinie o książce Miasto gasnących świateł

Kup książkę Miasto gasnących świateł

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Recenzje miesiąca
Paderborn
Remigiusz Mróz
Paderborn
Fałszywa królowa
Mateusz Fogt
Fałszywa królowa
Między nami jest Śmierć
Patryk Żelazny
Między nami jest Śmierć
Zagraj ze mną miłość
Robert D. Fijałkowski ;
Zagraj ze mną miłość
Ktoś tak blisko
Wojciech Wolnicki (W. & W. Gregory)
Ktoś tak blisko
Serce nie siwieje
Hanna Bilińska-Stecyszyn ;
Serce nie siwieje
The Paper Dolls
Natalia Grzegrzółka
The Paper Dolls
Słowa wdzięczności
Anna H. Niemczynow
Słowa wdzięczności
Izabela i sześć zaginionych koron
Krzysztof P. Czyżewski
Izabela i sześć zaginionych koron
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy