Nowy świat, nowe prawa, nowi ludzie... Na samym początku było mi ciężko się wdrożyć, nie rozróżniałam kto jest kim, ale szybko się udało. Autorka ma lekkie pióro, "Miasto jadeitu" dobrze się czyta, przez historię z łatwością się płynie i cały czas chce się wiedzieć więcej. Ciekawość nie opuszcza czytelnika nawet w pozornie spokojnych momentach. Pozornie, bo napięcie można wyczuć cały czas - Janloon jest niebezpiecznym miastem, w którym zielone kości zawsze muszą spodziewać się śmierci.
Łatwo zapomnieć, że Kaulowie są tylko tworem wyobraźni, Kekon tak naprawdę nie istnieje i próżno szukać magii w znanym nam jadeicie. Autorka stworzyła fascynujący świat i pełnokrwistych bohaterów. Obserwujemy, jak postacie tworzą między sobą relacje, dialogi są tylko czubkiem góry lodowej, bo jeszcze ważniejsze jest to, co można wyczytać pomiędzy wersami. Honor, zasady, pozycja społeczna, bogactwo, rodzina, miłość - to wszystko miesza się w zabójczym dalekowschodnim kotle.
Wydawało mi się, że opowieść pokroju "Ojca chrzestnego" albo "Sukcesji" nie będzie dla mnie, a skończyło się na tym, że aktualnie czytam inną książkę, a oko i tak mi ucieka w stronę tomu drugiego "Miasta...". Polecam zaplątać się w tę sieć, jest duża szansa, że się nie zawiedziecie.
Wydawnictwo: Mag
Data wydania: 2023-03-10
Kategoria: Fantasy/SF
ISBN:
Liczba stron: 530
Tytuł oryginału: Jade City
Tłumaczenie: Michał Jakuszewski
Dodał/a opinię:
mysilicielka
Fonda Lee wraca do świata popularnej Sagi o Zielonych Kościach w czterech prequelowych opowiadaniach, opowiadających o młodych latach członków rodzin Kaulów...
Na wyspie Kekon rodzina Kaulów jest uwikłana w gwałtowny konflikt o panowanie nad stolicą oraz o dostęp do magicznego jadeitu, zapewniającego wyszkolonym...