Jedenasta odsłona serii Miecz Zabójcy Demonów wypełniona jest po brzegi dynamiczną treścią. Manga głównie koncentruje się tutaj na rozwinięciu wątku walki z potężnymi demonami. Miłośnicy dynamicznych historii powinni więc być więcej niż zadowoleni. Całość czyta się błyskawicznie z niekłamaną przyjemnością malującą się na twarzy. Obok widowiskowych starć, rozlewu krwi i chaosu, nie zapomniano tutaj również o innych ważnych aspektach historii. Wyeksponowanie na pierwszym planie dość brutalnej potyczki pozwala autorowi na całkiem zgrabne ukazanie desperacji i różnorakich emocji towarzyszących pojawiającym się tutaj bohaterom. Każdy z nich ma jakiś swój osobisty cel, który motywuje go do działania i przekraczania kolejnych granic własnego ciała. Nikt nie ma zamiaru się poddać i jest gotowy na każde, nawet największe poświęcenie. Całość jest więc bardzo przyjemna w odbiorze i jedyne, do czego można się tutaj doczepić to budowanie świata. Twórca nie decyduje się w tym tomie na mocniejsze popchnięcie historii do przodu i odsłonięcie przed czytelnikami nowych sekretów najważniejszych wątków. Pomysł na jedenastą część opierał się na prostej widowiskowej rozrywce i w tych ramach manga sprawdza się znakomicie.
Jeśli chodzi o graficzną stronę mangi, to prezentuje ona bardzo wysoki poziom jakościowy. W tomie tym znaleźć można zarówno całostronicowe rozkładówki ukazujące dynamiczną walkę, jak i mniejsze panele epatujące szczegółowością. Pokazana akcja jest ekscytująca, przyciągająca wzrok czytelnika i podbijająca jego adrenalinę. Twórca ponadto demonstruje swój kunszt w ukazywaniu emocji bohaterów (głównie w ich oczach), które zmieniają się tutaj jak w kalejdoskopie. Małą łyżeczką dziegciu są jednak niektóre sceny, kiedy to walka jest trochę nazbyt chaotyczna i przez co nie zawsze dobrze czytelna.
Wydawnictwo: Waneko
Data wydania: 2021-11-18
Kategoria: Komiksy
ISBN:
Liczba stron: 0
Dodał/a opinię:
PopKulturowyKoci
Po zwycięstwie nad demonem w bębenkowej rezydencji Tanjirou natrafia na Zenitsu Agatsumę i bijącego go chłopaka z łbem dzika na głowie! Widząc to, rusza...
Podczas egzaminu na zabójcę demonów Tanjirou staje w szranki z przeobrażonym demonem i używa techniki opanowanej pod czujnym okiem mistrza...