Okładka książki - Między nami. Wiersze zebrane

Między nami. Wiersze zebrane


Ocena: 5 (1 głosów)
opis

Są utwory ponadczasowe. Wystarczy posłuchać kilka pierwszych taktów i już przypominamy sobie tekst. Często wiersze mają twarze swoich twórców, jednoznacznie kojarzonych z dziełem. Mają twarze legend, które nieustannie żyją w pamięci, a ich wołania wybijały się, gdy przychodziło zrezygnowanie…

Jacek Kaczmarski to bez wątpienia ikona. Jego twórczość inspiruje kolejne pokolenia. Zaczął pisać jako młody chłopak, był związany, między innymi, z kabaretem „Pod Egidą”. Współpracował z Przemysławem Gintrowskim i Zbigniewem Łapińskim, wspólnie osiągnęli duży sukces. Charakteryzowała go ironiczna umiejętność opisywania świata, przechodząca w ogromne wzruszenia. Zostawił całe mnóstwo słów, które są ciągle cytowane. Mocny głos, interesujący przekaz — to sylwetka tego znakomitego artysty, zapisana na kartach muzyki, literatury, historii. Człowiek wielu talentów, zajmował się również prozą. Nadal jest ważnym elementem polskiej kultury, filarem. Z okazji okrągłych urodzin Kaczmarskiego, obchodziłby je w marcu, stworzono najdokładniejsze wydanie jego wierszy.

Me dzieciństwo ma setki symboli. Jak sięgam pamięcią wstecz, to widzę sporo osób. I jedną z nich jest właśnie Jacek Kaczmarski. Urodziłam się w latach dziewięćdziesiątych, kecz doskonale umiem przywołać momenty, gdy słyszałam ten charakterystyczny głos. Ze smutkiem przyjęłam wieść o śmierci tak szczególnej postaci. Nadeszły też kontrowersje, związane z życiem prywatnym artysty. Dokładnie — „artysty”. Na tym pragnę się skupić, bez ingerencji w szczegółową biografię, choć sądzę, że w końcu zacznę szperać. Znam dużo jego piosenek, lubię do nich wracać, ale równocześnie uważam, iż moja wiedza w tym temacie była niedostateczna, aż do tej pory. Finalnie nadeszła okazja, aby się zrehabilitować. Umysł ledwo już wytrzymuje taką dawkę wspaniałej poezji, bo przed chwilą wracałam do Poświatowskiej, teraz coś innego. Jednak warto! Ciesze się, że otrzymałam możliwość zetknięcia się z czymś ponadczasowym.

Jacka kojarzymy przede wszystkim z okresem „Solidarności”, wówczas „Mury” zagrzewały Polaków do walki. Ciekawostką jest, że pierwotne znaczenie utworu brzmiało zupełnie inaczej, dopiero ludzie nadali temu ton. Chociażby poprzez zmianę słów, czemu autor regularnie się sprzeciwiał. Należy podkreślić, iż Kaczmarski to twórca wszechstronny, dotykający różnych tematów. Nawet te pozornie proste okazują się być w istocie głębokie, gdy zostaną odpowiednio „oszlifowane”. Każdy wiersz czytałam kilka razy, ponieważ nie od razu byłam w stanie zrozumieć sens. Na tym polega wielowarstwowość, zdecydowanie będąca ważną cechą u Jacka. Można ciągle szukać, a olśnienie nadejdzie nagle, zaskakująco.

Warto szepnąć o samym wydaniu. Zawsze podchodzę do nich z rezerwą, jeżeli rzecz dotyczy poezji. Spotkałam się z różnymi okładkami, bywały koszmarne, nieadekwatne do autora, stylistyki. W tym przypadku, chapeau bas! Fantastyczne dobranie oprawy, które z pewnością będzie dobrze wyglądać na niejednej półce. Wiem, że sporo czytelników może przerazić się gabarytami — ponad tysiąc stron wypełnionych znakomitą twórczością. Robi wrażenie. Dlatego mogę polecić również wersję elektroniczną. Czytelna, bez literówek, mój czytnik świetnie sobie z nią poradził. Co ważne, prezentuje się miło dla oka.

Tradycyjnie, radzę zaopatrzyć się w ołówek, jeśli posiadanie papierowy egzemplarz. To opasłe tomiszcze jest skarbnicą cytatów! Kipią mądrością, sarkazmem, trafiają w punkt. Kaczmarski garściami czerpał ze sztuki, w każdym aspekcie. To imponujące, jak najbardziej pozytywne. Z łatwością zauważymy liczne nawiązania do malarstwa, rzeźby. Wyłuskiwanie tych smaczków naprawdę wciąga, a jeżeli nie mamy ochoty poświęcać temu czasu, wtedy powinno się zajrzeć do Internetu. Widziałam już całe listy wypełnione analizami, choćby pojedynczego utworu, co popieram, naturalnie. Lecz gorąco apeluję, abyśmy najpierw samodzielnie spróbowali rozłożyć dany wiersz na czynniki pierwsze. To przyspieszony kurs z wielu dziedzin, wyżej wymienionych, ale głównie z człowieczeństwa.

Muszę przyznać, że jestem zachwycona. Rozumiem, dopiero wchodzimy w jesień, jednak nie zaszkodzi zacząć myśleć o Bożym Narodzeniu! Ten wspaniały zbiór będzie idealnym prezentem, wręcz pozycją niezbędną dla miłośników twórczości Jacka Kaczmarskiego. I, uwaga, nie tylko! Myślę, iż każda osoba lubiąca poezję znajdzie wiersze, które podbiją serce. Oby więcej takich publikacji, wypatruję, oczekuję.

Informacje dodatkowe o Między nami. Wiersze zebrane:

Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Data wydania: 2017-09-19
Kategoria: Poezja
ISBN: 9788380972384
Liczba stron: 1144
Dodał/a opinię:

więcej
Zobacz opinie o książce Między nami. Wiersze zebrane

Kup książkę Między nami. Wiersze zebrane

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Inne książki autora
Między nami. Wiersze zebrane
Jacek Kaczmarski0
Okładka ksiązki - Między nami. Wiersze zebrane

Jacek Kaczmarski to jeden z największych bardów współczesnej polskiej piosenki poetyckiej. Jego mocny głos, genialne teksty i wielka ekspresja, z jaką...

O aniołach innym razem. Ballada łotrzykowska
Jacek Kaczmarski0
Okładka ksiązki - O aniołach innym razem. Ballada łotrzykowska

Jacek Kaczmarski (ur. 1957), poeta, pieśniarz, powieściopisarz. Autor m.in. zbiorów poetyckich Wiersze i piosenki (1983), Przejście Polaków...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy