Książka średnia... Zapowiadała się na naprawdę dobrą powieść... była jednak monotonna. To oczywiście moja subiektywna ocena, poza tym w książce jest błąd datowy- Wybuch reaktora w Czarnobylu miał miejsce 26 kwietnia 86'. W książce jakieś 20 dni wcześniej...
plusem jest piękna okładka