Grudzień jest u mnie miesiącem, kiedy z wielką chęcią sięgam po książki świąteczne. Mam wtedy ochotę przeczytać ich jak najwięcej. Styczeń to miesiąc, w którym wracam już do pozostałych gatunków. Jednak w tym sezonie bardzo późno zwróciłam uwagę na książkę pod tytułem „Miłość na święta”. Za pierwszym razem, gdy zobaczyłam tytuł i okładkę, to ominęłam tę książkę. Dopiero, gdy zaczęłam słyszeć i czytać pozytywne opinie o niej, to nabrałam ochoty, aby ją przeczytać. Nie chciałam czekać do kolejnego świątecznego sezonu, aby ją przeczytać, więc zabrałam się za nią kilka dni temu.
Początek z książką „Miłość na święta” nie był udany. Czytałam rozdział i odkładałam książkę. Poczułam się już nawet trochę zawiedziona, bo miała być świetna, a tu nie udaje mi się przeczytać więcej niż rozdział. W ogóle okazała się mało świąteczna, bo akcja rozgrywała się już po świętach. I po kilku podejściach w końcu doszłam do czwartego rozdziału. Moje zdanie zmieniło się prawie o sto osiemdziesiąt stopni. Wciągnęłam się. Historia okazała się być jednak świąteczna i niecodzienna. Zaczęłam kibicować głównej bohaterce i byłam niezmiernie ciekawa, co stanie się dalej i przede wszystkim, dlaczego to się dzieje. Byłam pod wrażeniem tego co czytam.
Sięgnęłam po książkę „Miłość na święta”, gdyż chciałam sprawdzić, co w niej takiego jest, że tyle osób się nią zachwyca. Początek mnie nie zachwycił. Już zaczęłam wątpić w polecenia innych czytelników, gdy w końcu dotarłam do części, która mnie pochłonęła. Zdecydowanie warto było sięgnąć po nią jeszcze tej zimy i postąpić przeciwko swojej rutynie. Gorąco polecam!
Wydawnictwo: Poradnia K
Data wydania: 2021-11-24
Kategoria: Romans
ISBN:
Liczba stron: 300
Tytuł oryginału: In a Holidaze
Język oryginału: angielski
Tłumaczenie: Aleksandra Dzierżawska
Dodał/a opinię:
aaniaa1912
- Tak sobie myślę - odpowiadam szeptem - że chciałabym, byś była ze mnie dumna. I ja chciałabym być dumna z siebie.
- Zawsze jestem z ciebie dumna - mówi mama, oplatając mnie ramionami - i ufam ci. Jedyną osobą, której oczekiwaniami powinnaś się przejmować, jesteś ty sama - stwierdza, po czym ujmuje moją dłoń i ją całuje.
Najbardziej queerowa historia miłosna XXI wieku.Trzy lata temu rodzina Tannera Scotta przeprowadziła się z Kalifornii do mormońskiego Provo, przez co biseksualny...
Uroczy angielski playboy oraz dziewczyna, która postanowiła żyć pełnią życia. I sekretny związek przepojony namiętnością. Uciekając od niewiernego partnera...
Przez te wszystkie lata wciąż będziemy razem, jeśli tylko nam pozwoli los.
Więcej