Nie cierpię niedopowiedzeń i niewyjaśnionych sytuacji. Raczej może ludzi, którzy tacy są. Lubię o wszystkim mówić otwarcie i dlatego denerwowała mnie Anna. Wie, że jej mąż jest za granicą, od dawna nie mają ze sobą bliskich kontaktów, więc po co kontynuować coś, czego nie ma? Dlaczego nie rozliczyć się ze sobą? Dlaczego marnować dalej swoje życie, skoro mamy szansę na coś lepszego? Bohaterka ciągle powtarza „Ja mam męża.” Dobrze, mam męża, ale jestem z nim szczęśliwa, kocham go, jest dla mnie najważniejszą osobą i na odwrót. A w wypadku Anny wcale tak nie jest.
Książka mnie zasmuciła. Historia jest bardzo prawdziwa i mogłaby dotknąć każdego z nas. Opowiada o niełatwej miłości dojrzałych ludzi. O pierwszych fascynacjach i rozczarowaniach trochę młodszych. O bólu, jakim jest strata najbliższych i ukochanych osób. O powolnym budzeniu się z letargu i powrotu do świata żywych. O tym, że najbliżsi nie zawsze robią dobrze kryjąc przed nami prawdę. O dylematach, rozterkach, wspomnieniach, stratach, zdradach, rozczarowaniach.
Mimo Anny, której charakter do mnie nie przemawia, książkę bardzo przyjemnie się czyta, choć pojawiają się momenty napięcia. Samo zakończenie wstrząśnie czytelnikiem, bo jak się okazuje historia lubi się powtarzać.
Dodatkowym atutem jest przepiękna i romantyczna okładka.
Spokojnie i z czystym sumieniem polecam każdemu tę powieść.
http://reading-mylove.blogspot.com/2016/04/grzegorz-filip-miosc-pod-koniec-swiata.html
Informacje dodatkowe o Miłość pod koniec świata:
Wydawnictwo: Videograf
Data wydania: 2016-02-10
Kategoria: Literatura piękna
ISBN:
978-83-7835-458-1
Liczba stron: 366
Dodał/a opinię:
reading-mylove
Sprawdzam ceny dla ciebie ...