To moje kolejne spotkanie z twórczością autorki, bardzo lubię historię jakie tworzy Dorotka, dlatego nie mogłam przejść obojętnie obok jej zimowo - świątecznej propozycji literackiej jaką jest książka "Miłość w blasku kominka". Jest to drugi tom cyklu #siostryorłowskie i książki te najlepiej czytać w odpowiedniej kolejności. Stylistyka i język jakim posługuje się autorka jest bardzo lekki, prosty i przyjemny co sprawia, że książkę czyta się naprawdę szybko. Ja przeczytałam ją w jeden poranek, zaczęłam kiedy za oknem coraz mocniej poruszył śnieg. Fabuła została w ciekawy sposób nakreślona, przemyślana i równie dobrze poprowadzona, s bohaterowie naprawdę interesująco wykreowani, to postaci niezwykle prawdziwe, takie z którymi śmiało moglibyśmy się utożsamić w wielu kwestiach, podzielając podobne troski i dylematy oraz takie które moglibyśmy spotkać w rzeczywistości. Tutaj w zasadzie każdy z bohaterów zaskarbił sobie moją sympatię. Słowne przepychanki ojca i córek oraz chęć i próby zeswatania którejś z nich wielokrotnie sprawiały, że na mojej twarzy gościł uśmiech. Autorka w świetny i bardzo realistyczny sposób oddała około świąteczny klimat, czuć było rodzinną atmosferę i pięknie przedstawiła Gdańsk, aż zapragnęłam zapakować rodzinkę do samochodu i wyruszyć w prawie czterysta kilometrową podróż żeby ponapawać się urokiem tego miasta. "Miłość w blasku kominka" to historia emocjonująca, miejscami poruszająca oraz z nutą humoru, w której znajdujemy pełno życiowych mądrości i prawd i która skłania do refleksji. Ja naprawdę miło spędziłam czas z tą książką i czekam już na kolejne powieści autorki! Polecam!
Wydawnictwo: Filia
Data wydania: 2022-10-26
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
Liczba stron: 416
Język oryginału: polski
Dodał/a opinię:
zakochanawksiazk
PRZENIEŚ SIĘ DO STAREGO DOMU NA POJEZIERZU DRAWSKIM, ODETCHNIJ JEGO ATMOSFERĄ I DAJ SIĘ PONIEŚĆ OTACZAJĄCYM GO DOBRYM EMOCJOM. Cyntia sądziła, że...
Klimatyczny Kołobrzeg i historia, która udowadnia, że dobre dni jeszcze przed nami, a wszystko, co złe, można przezwyciężyć, zostawiając za sobą. Aletta...