Przyjaźń, która przeszła próbę czasu. Miłość, która zniknęła bez słowa. I serce, które wciąż czeka na zrozumienie.
Penelopa Rewera, niegdyś gwiazda polskiej sceny muzycznej, po latach życia w wielkim mieście powraca do rodzinnego Darłowa. Nie tylko po to, by pochodzić brzegiem morza i dawnymi ścieżkami, lecz także dlatego, że w końcu jest gotowa zmierzyć się z bolesną przeszłością. W domu seniora odnajduje czworo przyjaciół z młodości, którzy kiedyś porzucili ją bez słowa.Wraz z jej przyjazdem budzą się uśpione emocje, wracają wspomnienia i pytania, które nigdy nie doczekały się odpowiedzi.
Czy zranione serce potrafi znów zaufać? Jak wybaczyć zdradę sprzed lat? Czy można odnaleźć utraconą młodość, gdy w sercu wciąż tli się nadzieja?
Przejmująca opowieść o tym, że nigdy nie jest za późno na nowy początek, o odwadze, by jeszcze raz zawalczyć o miłość, i nadziei, która nie gaśnie nawet mimo upływu lat.
Wydawnictwo: Luna
Data wydania: 2025-08-27
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
Liczba stron: 352
Dorota Mili po raz kolejny zabiera czytelników do świata pełnego emocji, gdzie przeszłość miesza się z teraźniejszością, a czas staje się nie tylko świadkiem, lecz także uczestnikiem ludzkich wyborów. „Nadzieja serca” to powieść o przyjaźni wystawionej na próbę, o zdradzie, która pozostawiła trwały ślad, i o miłości, która – choć zniknęła bez słowa – nadal ma w sobie siłę, by odmienić życie.
Bohaterką książki jest Penelopa Rewera, niegdyś gwiazda polskiej sceny muzycznej. Po latach spędzonych w wielkim mieście wraca do rodzinnego Darłowa – miejsca, które kiedyś dawało jej radość, ale i odebrało spokój. Powrót do nadmorskich ulic i znajomych krajobrazów nie jest jednak sentymentalną podróżą, lecz próbą zmierzenia się z dawnymi ranami. W domu seniora odnajduje czworo przyjaciół z młodości, którzy przed laty opuścili ją bez słowa. Spotkanie po latach budzi emocje, przywraca wspomnienia i stawia pytania, na które odpowiedzi nigdy nie zostały wypowiedziane.
Dorota Mili pięknie pokazuje, jak bardzo przeszłość potrafi determinować teraźniejszość, ale i jak ogromną siłę ma wybaczenie i odwaga, by otworzyć się na nowy początek. Wątek utraconej młodości przeplata się z opowieścią o nadziei, która mimo upływu czasu wciąż tli się w sercu, gotowa rozbłysnąć na nowo.
„Nadzieja serca” to powieść, w której czytelnik odnajdzie refleksję o przemijaniu, o wartościach, które zostają mimo zmienności losu, a także o tym, że nigdy nie jest za późno, by pozwolić sobie na szczęście.
Ta książka ewidentnie potrafi pokazać jak upływ czasu wpływa na ludzi. To, że w pewnym wieku zaczynamy już akceptować, że niewiele czasu nam pozostało i trzeba cieszyć się tym, co udało nam się dokonać. To wtedy też zaczynamy powracać do wspomnień młodzieńczych lat, gdzie żadne pasemko siwych włosów nie miało prawa się pojawić, gdyż nasze ciało w idealnej strukturze dopiero zaczynało dojrzewać. Ja nie jestem jeszcze w średnim wieku, a mnie samej zdarza się wspominać chwile, kiedy w myślach było, że całe życie przede mną i na wszystko zawsze będę miała czas. Teraz, boje się odkładać czegoś na później, bo nie mam pewności jak długo to później będzie trwało. Czy dane mi będzie doczekać wieku kobiet z książki? Czy mając siedemdziesiąt lat jest się już starym, czy tylko należy cieszyć się, że zostało się wyróżnionym? Czy wtedy można już zacząć robić wszystko bez wstydu? Czy naprawdę opinia innych ma wtedy jakikolwiek sens?
Opowieść naprawdę porusza dogłębnie, gdyż przeplata się z czasem teraźniejszym, gdzie osoby mają wiek podeszły, a które sięgają swoich wspomnień w czasie młodzieńczym, kiedy ich wczesna kariera zaczynała się dopiero ujawniać. Te dwa czasy będą nam potrzebne do tego, żeby zobaczyć co ją teraz uwiera. Wydarzenia z przeszłości siedzą wciąż w głowie i nieproszone nie dają spokoju, gdyż pozostały nierozwiązane. Nie odwracając się za siebie, prosi taksówkarza, aby zawiózł ją do domu, gdzie słyszy się skrzypienie wózków inwalidzkich i trzeszczenie niewygodnych łóżek. Gdzie tylko personel wciąż pamięta, aby zaspokoić ich potrzeby. To właśnie w tym miejscu znajdują się osoby, które kiedyś wiele dla niej znaczyły. Grupka przyjaciół, którzy wzajemnie się wspierała, podziwiała, aż do momentu pewnego wydarzenia...
Zdecydowanie jest to nostalgiczna opowieść wypełniona wzruszeniami i niespokojnymi myślami. To dzięki niej albo przez nią i my powrócimy do czasu, o którym być może kiedyś chcieliśmy zapomnieć. Jej przesłaniem ma być spokój i rozgrzeszenie, lecz zanim do niego dojdzie, przeżyjcie wszystko jakby w zwolnionym tempie. Poświęciłam dla niej późny wieczór i nie żałuję. Każda książka przeczytana w naszym życiu jest po coś. Ta również oddała swój głos:-)
"Nadzieja serca" to powieść spod rewelacyjnego pióra Doroty Milli, autorki znanej z ciepłych i emocjonalnych powieści obyczajowych. Już sam tytuł oraz piękna okładka przyciągają uwagę i zapowiadają poruszającą historię!
Główna bohaterka, Penelopa Rewera, to niegdyś gwiazda polskiej sceny muzycznej, która po latach życia w wielkim mieście powraca do rodzinnego Darłowa. Jej powrót to nie tylko sentymentalna podróż, ale także próba zmierzenia się z bolesną przeszłością. W domu seniora odnajduje czworo przyjaciół z młodości, którzy kiedyś porzucili ją bez słowa.
Z przyjazdem Penelopy budzą się uśpione emocje, wracają wspomnienia i pytania, które nigdy nie doczekały się odpowiedzi. Czy zranione serce potrafi znów zaufać? Jak wybaczyć zdradę sprzed lat? Czy można odnaleźć utraconą młodość, gdy w sercu wciąż tli się nadzieja? Świetnie wykreowani bohaterowie. Penelopa Rewera, dojrzała kobieta, która mimo sukcesu zawodowego, czuje wewnętrzną pustkę i niezagojone rany z przeszłości. Jej postać jest niezwykle autentyczna i poruszająca. Przyjaciele z młodości , Danusia, Wioletta, Stanisław i Zbigniew, których decyzje lata temu wpłynęły na życie Penelopy. Ich postacie są dopracowane i wielowymiarowe.
✅️ Zalety powieści to piękny język i styl autorki. Dorota Milli pisze niezwykle emocjonalnie. Jej słowa potrafią dotknąć najgłębszych zakamarków duszy! Autorka sprawnie przeplata lata 60. i czasy współczesne, co dodaje historii głębi i kontekstu.
Uniwersalne przesłanie porusza tematy przyjaźni, miłości, zdrady, przebaczenia i drugich szans ❤️ To opowieść o tym, że nigdy nie jest za późno na zmianę i szczęście! Mocne tło emocjonalne. Czytając, towarzyszyło mi wzruszenie, melancholia, ale i nadzieja. To jedna z tych książek, które zostają w sercu na długo! Piękne opisy Darłowa. Autorka malowniczo opisuje nadmorską scenerię, co dodaje klimatu całej historii.
🚫 Ewentualne mankamenty.
Momentami emocje są bardzo intensywne, co może wymagać chwili przerwy w czytaniu!
🎯 Dla kogo?
Ta książka to idealny wybór dla miłośników emocjonalnych powieści obyczajowych z głębią. Spodoba się osobom, które lubią historie o drugich szansach, trudnych wyborach i sile przyjaźni. Jeśli lubisz książki, które skłaniają do refleksji i wzruszają, to "Nadzieja serca" jest dla Ciebie!
"Nadzieja serca" to przepiękna, dojrzała emocjonalnie powieść o sile wybaczania, wartości przyjaźni i nadziei, która nie gaśnie nawet po latach. Dorota Milli po raz kolejny dotknęła moje serce i pokazała, że warto walczyć o szczęście, bez względu na wiek 💖
Moja ocena: 9/10 ⭐
Czy polecam? Zdecydowanie tak! To idealna lektura na jesienne wieczory z kubkiem herbaty pod kocem ☕🍂
BRUNETTE BOOKS
Książka porusza od samego początku. Poznajemy tutaj już babcię Penelopę i razem z nią cofamy się w jej wspomnienia do młodości. Razem z nią wracamy do Darłowa i spotykamy się ponownie z jej dawnymi przyjaciółmi. Niestety jedna z dawnych przyjaciółek nadal kipi do niej zazdrością i niechęcią. Dlaczego? Bo jej się nie udało tak jak Penelopie w życiu.
W historii skaczemy a to do Darłowa do Penelopy, a to do Warszawy do jej wnuczki i córki.
To była bardzo poruszająca historia, bo Penelopa miałam swój cel w tym, że pojechała do domu starców, do swoich dawnych przyjaciół, by dowiedzieć się, co takiego się wydarzyło, że ci, którzy byli dla niej najbliżsi ją zostawili. Czytając cieszyliśmy się i smuciliśmy razem z główną bohaterką. Razem z nią przeżywaliśmy jej karierę, bo cofnięcie do tych lat 60, do jej wspomnień było jednocześnie takie ekscytujące i zasmucające.
Czytając, razem z wnuczką Penelopy i jej córką przeżywaliśmy to jakie kroki podejmowały, jak zmieniały swoje życie. Uśmiechałam się kiedy czytałam o Karmelu ?.
Ale im bliżej końca dochodziłam, kiedy poznawałam tą tajemnicę, to miałam szok na twarzy. Naprawdę byłam w szoku, że z tego powodu można zrobić coś takiego. Smutne, a jednocześnie tak zaskakujące.
Zdecydowanie polecam, to była naprawdę bardzo poruszająca historia, która wielu boli, daje uśmiech i nadzieję. Nadzieję, że wszystko będzie dobrze ?.
,,Nadzieja serca" to intrygująca i pełna emocji opowieść o ponadczasowej sile kobiet, sztuce godzenia się z tragiczną przeszłością, lecz także o trudnych, życiowych wyborach, nowych początkach, jak i o sekretach, z którymi zawsze w końcu przychodzi nam się zmierzyć. Autorka pod postacią jakże ciepłej, otulającej opowieści mistrzowsko udowadnia, że echa przeszłości towarzyszą nam na każdym kroku, a każda decyzja ma ogromny wpływ przyszłość, nasza, jak i naszej rodziny. Czy zatem podążanie za głosem serca zawsze będzie tym dobrym wyborem?
Nakreślone postacie są niebywale prawdziwe, złożone i niebanalne. To ludzie z krwi i kości, pełni marzeń, namiętności, ich życie jest niestety zależne od innych, a niełatwe wybory i szyderczy los często wpędzają w brutalną pułapkę. Bezsprzecznie, każdy z bohaterów wywołuje wulkan intensywnych, skrajnych emocji, począwszy od silnego poruszenia, poprzez bunt, aż do kojącej serce nadziei, przypominającej, że każdy zasługuje na prawdziwe szczęście, miłość, jak i szansę pogodzenia się z przeszłością i zaczęcia wszystkiego od nowa.
Uwielbiam warsztat pisarski autorki i sposób w jaki prowadzi fabułę, czytelnik z każdą kolejną stroną zatraca się coraz mocniej w poznawanej, wyjątkowo angażującej historii, dlatego kartki same przelatują przez palce. Powieść nakreślona jest nadzwyczaj błyskotliwym piórem, dzięki czemu płyniemy po kolejnych stronnicach z wypiekami na twarzy, z zapałem chłonąc słowa, wyczekując następnych, przyprawiających o szybsze bicie serca zwrotów akcji i sekretów. Kariera, utracona przyjaźń, odważne decyzje naznaczone samotnością, odcięciem od rodziny, a w tle walka o marzenia i nową, upragnioną przyszłość. Czy kierowanie się w życiu sercem zawsze przewyższa racjonalne decyzje, podejmowane przez rozum?
,,Nadzieja serca" to poruszająca do głębi, angażująca, otulająca niczym ciepły koc powieść, którą pochłania się z zapartym tchem. Genialnie naszkicowane postacie, mroczne demony przeszłości, od których nie sposób się uwolnić, lawina skrajnych, odurzających emocji, a wszystko to nakreślone wyjątkowo ekspresyjnym piórem! Ta książka rozkocha Was w sobie!
W każdej kolejnej powieści Doroty MIlli odkrywam ciepło i mądrość, a niosące ukojenie, refleksję i nawet motywację do działania treści stanowią również o ich bezsprzecznej wartości terapeutycznej. I właśnie za to najbardziej je cenię. Za to, że są niczym drogowskaz pozwalający spojrzeć na nasze życie z innej perspektywy, kierujący nas na drogę prawdy, siły i wybaczenia - sobie i innym.
,,Nadzieja serca" ma w sobie właśnie tę moc i skrywa historię poruszającą i bardzo życiową. Bo chyba każdy z nas kiedyś zawiódł się na bliskiej osobie, każdy zadawał sobie pytanie: ,,dlaczego?". Penelopa, bohaterka po siedemdziesiątce, wraca do Darłowa, żeby zmierzyć się z przeszłością i odkryć, kto kiedyś odebrał jej to, co miała w życiu najcenniejsze. To właśnie tutaj, w domu seniora, spotyka dawnych przyjaciół, z którymi kiedyś tworzyła paczkę nie do rozdzielenia. Teraz, na nowo konfrontując się z przeszłością, próbuje znaleźć odpowiedzi, których unikała przez całe życie.
Autorka prowadzi nas przez dwa światy. Przeplata teraźniejszość z latami sześćdziesiątymi, kiedy Penelopa była nastolatką, miała wspaniałych przyjaciół i ogromny talent muzyczny. I mamy tu nie tylko historię kobiety, która odważyła się zajrzeć w swoje rany, ale i opowieść o powielaniu pokoleniowych schematów. O czterech pokoleniach kobiet, których klątwą było czekanie. Które musiały nauczyć się walczyć o siebie i przestać żyć w cieniu czyichś oczekiwań i własnych obaw.
Czytając tę książkę, której bohaterowie najlepsze lata życia mają już za sobą, nie sposób poczuć pewnej melancholii. Nie sposób pomyśleć ile z naszych własnych marzeń odkładamy na później i czy nie zabraknie nam czasu i odwagi, by je spełnić. Bo czas nie zrobi dla nas wyjątku, nie zatrzyma się. Ale oczywiście w tej odrobinie refleksji nie brak również tytułowej nadziei, bo Autorka pokazuje, że nigdy nie jest za późno, by odnaleźć własną drogę, a życie po siedemdziesiątce również może smakować pięknie - pełne przyjaźni, refleksji i nowych szans.
Jeśli więc szukacie powieści mądrej, emocjonalnej i pełnej nadmorskiego klimatu, ta książka na pewno znajdzie miejsce w Waszym sercu.
Pamiętacie swoją pierwszą miłość? "Nadzieja serca" jest niespieszną opowieścią, której bohaterowie wracają wspomnieniami do tego, co przeżyli lata temu. Do towarzyszących im wówczas emocji i uczuć. Poznajemy Penelopę i jej czworo przyjaciół. Dowiadujemy się, jak potoczyło się ich życie, czy zrealizowali swoje młodzieńcze marzenia i pragnienia. Jednak to Penelopa jest w centrum naszych zainteresowań, i to ona będzie chciała u schyłku życia zmierzyć się z przeszłością, która nie daje jej spokoju oraz uzyskać odpowiedzi na nurtujące ją od dekad pytania. Dlaczego przyjaciele porzucili ją bez słowa? Dlaczego została zdradzona?
"Miłość rodzi się po cichu, w skrytości serca, i jeśli jest prawdziwa, trwa niezmiennie, w cichej harmonii."
Spotkania po tak długim czasie mogą różnie wypaść. W tym konkretnym przypadku otworzą stare rany, ale i przyniosą rozmowę, której wtedy bardzo zabrakło. Zdrada, błędy, zawiedzione nadzieje... czy wszystko da się wybaczyć? I czy poznawszy tajemnice, można dać drugą szansę? A może po prostu potrzeba na to tylko, a może aż odwagi? Wszak miłość na to zasługuje, prawda?
"Płyniemy z wiatrem przeznaczenia, a mimo potknięcia zachowujemy to, co najcenniejsze - nasz wewnętrzny płomień."
Podobało mi się to, iż Dorota Milli uczyniła tę historię bohaterami, którzy lata młodości mają już dawno za sobą. To miła odmiana w zalewie książek, w których autorzy stawiają na o wiele młodsze postaci.
Historia ta udowadnia, jak decyzje kształtują nasze życie. Warto również zwrócić uwagę na relacje pokoleniowe między matką, córką i wnuczką. Uzmysławiamy sobie, jak szybko przemija życie i czas.
Całość utrzymana jest w klimacie sentymentalnym, melancholijnym, lecz mimo to nie odnosimy wrażenia nadmiernego smutku czy przytłoczenia. Fabuła pozostawia nam szerokie pole do refleksji.
"Nadzieja serca" to życiowa, przejmująca powieść o przyjaźni, straconych szansach, przemijaniu, przebaczeniu, akceptacji, odwadze, by zacząć wszystko od nowa i jeszcze raz zawalczyć o miłość. To książka o nadziei, która mimo upływu lat pozwala wierzyć w lepsze jutro. Czy wszystkie pytania znajdą odpowiedzi? Sprawdźcie!
"W podróży życia idziemy wyboistą drogą - z zakrętami, pętlami, a czasem trafiamy na labirynt, w którym na jakiś czas się gubimy. Pojawiają się chwile zwątpienia i słabości. W końcu przychodzą też radości i sukcesy (...). Każdy ma swoje lekcje do odrobienia i sprawy do uporządkowania. Pytanie tylko, jak długo będziemy unikać konfrontacji i udawać, że one nie istnieją."
???
Niewyjaśnione sprawy z przeszłości, zawsze pozostawiają po sobie ślad i uwierają niczym cierń.
Ignorujemy je, lecz one wciąż w nas tkwią, często nas raniąc.
Czasami na znalezienie odpowiedzi na nurtujące nas pytania, jest po prostu za późno.
Czasami po prostu boimy się pytać, bo boimy się tego, co możemy usłyszeć, czego możemy się dowiedzieć...
Penelopa w pewnym momencie swojego życia, wszystko postawiła na jedną kartę. Choć wychowała się trudnych czasach i biedzie, to miała niesamowity talent, który pragnęła wykorzystać.
Wraz z przyjaciółmi wyrusza do Warszawy, bo wierzy, że właśnie tam czeka ich świetlana przyszłość i kariera, a świat wydaje się stać przed nimi otworem.
Tam śpiewanie staje się dla Penelopy sposobem na życie. Przynosi benefity, ale także rozczarowania. Wielokrotnie upada, ale też wielokrotnie się podnosi, czerpiąc z każdej porażki siłę i zdobywając kolejne doświadczenie.
Sława ma swoje blaski, ale niestety także cienie.
Jednego dnia jest się na szczycie, innego na samym dnie.
Często pod maską przyjaźni, kryją się wrogowie, a krytyka czai się na każdym rogu.
Pewnego dnia Penelopa odkrywa, że ludzie, z którymi przybyła do stolicy, którzy dodawali jej siły i stali za nią murem, po prostu zniknęli. Zostawili ją.
Opuścili w najmniej spodziewanym momencie.
A przecież nazywała ich swoimi przyjaciółmi, a jednemu z nich nawet oddała całe swoje serce.
Dlaczego więc wyjechali nie mówiąc jej ani słowa?
Dlaczego zachowali się tak bezdusznie?
Od tych wydarzeń minęły dziesiątki lat. Dziś są starszymi ludźmi, z bagażem doświadczeń i niewyjaśnionymi sprawami, które mimo upływu lat, wciąż nie dają o sobie zapomnieć. Los nie zawsze był dla nich łaskawy, a mimo to wciąż starają się czerpać z życia pewnymi garściami.
Przebywając w domu seniora w Darłowie, gdzie miała początek ich historia, nie spodziewają się, że także tu będą mogli zmierzyć się z przeszłością. Że właśnie tu będą mogły zagoić się rany, które tak wiele razy rozdrapywane, nie miały szans się zabliźnić. Czy jednak będą potrafili wybaczyc sobie nawzajem?
Czy Darłowo stanie się ich nowym początkiem?
"Nadzieja serca" to powieść niezwykle refleksyjna. Autorka przenosi nas w czasie, dzięki czemu możemy bliżej poznać bohaterów, a także motywy i zasady, jakimi kierowali się w zyciu.
Każde z nich popełniło wiele błędów.
Każde z nich ma mniejsze i większe grzechy na sumieniu.
Każde z nich ma tajemnice i doświadczenia, których się wstydzą, i które jednocześnie czegoś ich nauczyły.
Dziś mają możliwość, by stanąć ze sobą twarzą w twarz.
Mają możliwość na podjęcie szczerej rozmowy. Mają możliwość na pojednanie.
Czy skorzystają z szansy, jaką właśnie daje im los?
Przekonajcie się sami sięgając po "Nadzieję serca", która Was oczaruje, wzruszy i zaskoczy .
Serdecznie polecam ?
ROMANTYCZNY GDAŃSK W ZIMOWEJ ODSŁONIE, UROKLIWA KAMIENICA, PRZYJAŹŃ I MIŁOŚĆ. Owdowiały ojciec czterech córek martwi się o swoje pociechy. Kobiety nie...
Piękna opowieść o uczuciu, które tli się niczym drobna iskra, i tylko czeka by wybuchnąć z całym miłosnym żarem. Eugenia Lipiec wie czego chce i zwykła...
Przeczytane:2025-10-19,
Kiedy ostatnio byliście nad Bałtykiem? Ja byłam tam na tegorocznych wakacjach. Pytam Was o to w związku z najnowszą książką Doroty Mili pod tytułem "Nadzieja serca". Penelopa Rewera była niegdyś gwiazdą polskiej sceny muzycznej. Nie miała lekko, zwłaszcza po tym, gdy opuścili ją przyjaciele. Po latach wraca do rodzinnego Darłowa, gdzie chce odpocząć ale i zmierzyć się z przeszłością, której nigdy tak do końca nie pogrzebała. W domu seniora spotyka przyjaciół, którzy kiedyś opuścili ją bez słowa. Czy będą potrafili sobie wszystko wyjaśnić i wybaczyć? Autorka umieściła historię w dwóch ramach czasowych. Główną bohaterkę poznajemy kiedy jej kariera już się kończy, jednak w retrospekcjach śledzimy jej rozwój i wyjazd do Warszawy. Strona po stronie odkrywamy też jej sekrety sprzed lat oraz sekrety jej przyjaciół. Autorka pokazuje nam jak wielki wpływ na naszą przyszłość mają decyzję podjęte w przeszłości. Poznajemy też losy córki i wnuczki głównej bohaterki, które też mają swoje problemy i muszą je sobie poukładać. Z jednej strony ciepła, otulająca historia a z drugiej pokazująca, że czas nie trwa wiecznie I trzeba dobrze go wykorzystać.