Mikołaj prowadzi popularną audycję radiową. Pewna fanka programu Mikołaj Movie niemal za każdym razem w trakcie jego trwania dzwoni i wita się słowami ”to ja”. Mikołaj zaintrygowany nieznajomą, w końcu zaczyna wymieniać z nią maile, w których kobieta używa pseudonimu Kociara. W tym czasie na jego drodze coraz częściej staje buńczuczna Ewa. Początkowo między nimi nie ma ani grama sympatii. Wszystko ulega zmianie, kiedy kobieta zjawia się u progu drzwi Mikołaja z dostawą żwirku dla kota. Wtedy okazuje się, że łączy ich coś więcej, niż tylko przypadkowe spotkania. Chłopak rozpoznaje w dziewczynie tę małą wredotę, na którą wpadał ostatnimi czasy. Ewa nie wyjawia jednak Mikołajowi, że prawdziwa z niej kociara.
Bierzcie i czytajcie! Mówię od razu, nie będę Was trzymać w napięciu czy warto, czy nie warto. Warto! To przyjemna komedia romantyczna, przy której naprawdę będziesz się śmiać. Dialogi bohaterów i ich sarkastyczne przepychanki w tej książce to złoto. Autorka wykreowała przyjemne i zabawne postaci i uwierzcie mi na słowo, ta książka ma bardzo pozytywny wydźwięk. Jest taka jedna postać, która może wytrącić Was lekko z równowagi, ale pamiętajcie - karma wraca. W tej książce jest wszystko, co powinna mieć dobra historia miłosna - świetnych bohaterów, cudny humor i kota. Ten ostatni element to powinien być w każdej książce, ale spuśćmy na to zasłonę milczenia. Jeśli lubicie od czasu do czasu sięgnąć po literaturę lekką, która otuli Wasze skołatane nerwy, to serdecznie polecam tę książkę.
Wydawnictwo: Amare
Data wydania: 2023-02-08
Kategoria: Romans
ISBN:
Liczba stron: 292
Dodał/a opinię:
zaczytania
Nowy Jork atakuje śnieżyca. Detektyw Aidan Winters spędza dzień z rodziną, gdy dzwoni telefon. Winters jest potrzebny na Moście Brooklińskim, gdzie znaleziono...
W Londynie roi się od choinek i bożonarodzeniowych dekoracji. Jednak Harper nie czuje magii świąt. Skupia się na pracy, bo to zawsze wychodzi jej najlepiej...