Zdesperowana singielka Agnieszka postanawia zmienić swój stan cywilny. W tym celu upatruje sobie samotnego kawalera Krystiana Grenia zwanego przez otoczenie Ciaputkiem. Niestety szybko okazuje się, że w ich małżeństwie nie układa się tak jak powinno. Ciaputek nie przywiązuje wagi do zajmowania się domem i dzieckiem. Fajtłapowatość mężczyzny prowadzi do tego, że zostaje sam z półroczną córeczką Iwonką. Ciaputek musi w końcu dorosnąć i zająć się dzieckiem. Wkrótce żona ginie w wypadku samochodowym. Mija sześć lat a Ciaputek nadal jest samotnym ojcem. Mimo iż w opiece nad dziewczynką może liczyć na pomoc ze strony matki, niani i dobrego wujka Google, to brak mu kobiety. Rezolutna Iwonka obmyśla plan jak ożenić "tatutka-Ciaputka". Na oku ma już upatrzoną kandydatkę na "panią Ciaputkową". Jest nią Elwira. Czy Iwonce uda się doprowadzić swój plan do szczęśliwego finału?
Zrozum w końcu, że miłość to nie jest stan posiadania drugiej osoby na wyłączność. To jest także poświęcenia się dla kogoś i rezygnacja z egoistycznych pragnień.
Bohaterowie to osoby takie jak my, które zmagają się z podobnymi problemami. Z łatwością można się z nimi utożsamić i polubić. Zarówno rezolutna, wesoła Iwonka, jak i jej tatulek budzą ogromną sympatię i ciepłe uczucia. Z wielkim zaciekawieniem śledzimy ich losy, trzymając tym samym kciuki, aby wszystko ułożyło się po ich myśli. Mamy możliwość obserwowania jak Ciaputek dorasta do roli ojca i odpowiedzialnego, dorosłego mężczyzny. Edyta Świętek pięknie pokazała relacje na linii ojciec-córka. Niejednokrotnie rozczulały mnie fragmenty przedstawiające siłę miłości rodzinnej.
Mimo, że nieraz brakowało mu sił i marzył choćby o krótkiej drzemce, nigdy nie żałował ani minuty, którą mógł poświęcić córeczce. Jej uśmiech miał magiczną moc. Uśmierzał wszystkie cierpienia i był niczym miód na obolałe serce.
W żadnym wypadku nie jest to przesłodzona opowieść, choć ewidentnie tytuł i okładka mogą to sugerować. To historia niezwykle prawdziwa, życiowa, gdzie perypetie bohaterów tak bardzo przypominają nasze własne problemy. Autorka porusza tematy trudne, jak wspomniane przeze mnie wcześniej samotne ojcostwo, strata najbliższych czy niemożność posiadania dziecka i wiele innych.
Ciekawym a zarazem zabawnym zabiegiem słownym, jaki zastosowała autorka było nazwanie bohaterów, którzy przywodzą na myśl pewne skojarzenia, jak choćby Krystian Greń - Christian Grey czy Roman Tyczny.
Miód na serce to ciepła, poruszająca, wzruszająca i zabawna powieść o miłości, rodzicielstwie, przyjaźni, samotności, potrzebie bliskości, poszukiwaniu szczęścia, ale przede wszystkim o tym, co w życiu jest najważniejsze. Książka pełna uczuć, emocji, chwytająca za serce i dająca nadzieję na lepsze jutro. Jest jak najlepszy plaster na skołatane serce.
Wydawnictwo: Replika
Data wydania: 2016-10-04
Kategoria: Romans
ISBN:
Liczba stron: 320
Dodał/a opinię:
izabela81
Czy można wejść dwa razy do Tej samej rzeki? Nowa powieść Edyty Świętek! Małgorzata odlicza dni do momentu, kiedy będzie mogła opuścić męża. Jej związek...
FASYCYNUJĄCA,PEŁNA EMOCJI, MIŁOŚCI I DRAMATÓW HISTORIA POLSKIEJ RODZINY Dla rodziny Trzeciaków nadciągają trudne czasy. Pogłębiający się...